20 grudnia 2011

frozen

W związku z weekendowym wypadkiem, w którym ucierpiał na szczęście głównie samochód (naprawa samochodu będzie dłuuuugaaa...)  i kilka rzeczy w nim wiezionych .Byliśmy zmuszeni do wycieczki po komisach samochodowych, w poszukiwaniu czegoś zastępczego, ale spełniającego nasze wymagania.  


Przemarzłam dziś na kość. 
Mróz bardzo malowniczo wszystko wymalował, rekompensując brak śniegu.



Plany się nam trochę posypały i rozlazły, ale zachowujemy spokój. Do realizacji przed świętami mamy projekt komody i siedziska do przedpokoju, wiec nie ma co narzekać trzeba działać.

DOBREGO TYGODNIA!
i uważajcie na siebie :) 

14 komentarzy:

  1. Obyście znaleźli odpowiednie autko jak najszybciej. Dobrze, że Wy nie ucierpieliście!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaguar wygląda jakby był z pluszu :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasia, zakocham się w nim od razu jak tylko dojrzałam :) trawki, listki, drzewka też były dziś piękne, ale ten jaguar mrrrrr!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny jest :) Taki oszroniony podoba mi się o wiele bardziej od oryginalnego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że Wam sie nic nie stalo!
    Pozdrawiam serdecznie ♥
    Uściski
    M.
    P.S. I kupiliście tego Jag'a?

    OdpowiedzUsuń
  6. Widok takiego kociaka przyprawia mnie o dreszcze :) Uwielbiam samochody tej marki! Świetne zdjęcia robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ważne, że wszystko się skończyło dobrze. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oszronione zdjecia sa fantastyczne!
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Maggie nieee... odciągnęli mnie od tego Jaga tłumacząc, że jest absolutnie dla nas... nie funkcjonalny, a już się widziałam w nim oczyma wyobraźni:) Chłopa mego trochę bok boli, ale wiesz jak to z facetami nigdy się prawdy nie dowiesz..

    Lilla i Atena również pozdrawiam i witam na blogu :)

    Ceramiczna, dzięki:)

    Myszko, znaleźliśmy!

    Wiola, mnie właśnie dlatego urzekł, że taki oszroniony:)

    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Al. ale za to jak wyglądałaś ;-) nie ważne że zmarzłaś prezencja na 10 ;-)
    no i te buty normalnie teraz sięgasz do NIEBA ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Carr.. hehhhh dzięki! dupa mniejsza jak nogi dłuższe hehehehehe :D busty są nawet wygodne wiesz ale strasznie w nich pizga

    OdpowiedzUsuń
  12. no i taką Ciebie lubię.Działaj działaj.
    :**

    OdpowiedzUsuń
  13. oj dobrze, że wszystko z Wami ok!

    OdpowiedzUsuń
  14. Olu:) Ufff.. Dobrze, że tylko samochód:) Jaguary mają COŚ w sobie:), wcale Ci się nie dziwię..
    I dobrze, że są zamówienia! A śniegu zazdroszczę, u nas tylko szron i mróz.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń