29 grudnia 2013

MULTICALENDALER 2014

via: http://www.multicalendar.venedi.pl/

Koniec roku już jutro. 
Mnie już brakuje nowego terminarza- jeszcze nie znalazłam idealnego. Ale kalendarz ścienny już tak! I polecam Wam go. Dawno żaden kalendarz nie spodobał mi się aż tak bardzo. Jest nie tylko ciekawy, ale i wygląda obłędnie. W nadchodzącym roku będzie główną ozdobą w moim salonie. A w wolnych chwilach inspiracją do zagłębiania się w źródła na temat tego, co się na nim znajduje.

foto: CZARY Z DREWNA
Więcej dowiecie się na http://www.multicalendar.venedi.pl/, gdzie można go również zamówić.
 Kalendarz został wydany w limitowanej ilości 50 sztuk, mój ma nr 14 :)

Miłej ostatniej niedzieli 2013 roku !
Aleksandra 

21 grudnia 2013

OH DEER:)



Jak obiecałam dziś coś z patyczków. A konkretniej jelonek . Ja mojego jelonka wykonałam z gałęzi brzozy o różnej średnicy. Oprócz gałązek potrzebne są wiertarka, nożyczki, sznurek, piłka do drewna lub sekator. Grube gałęzie lepiej przeciąć piłką lub brzeszczotem. Nie ukrywam, że dość pomocne było imadło do umocowanie elementów w trakcie wiercenia czy piłowania. Ale nie jest ono konieczne :)


 Gałęzie potnij na kawałki: nóżki 5 cm, tułów 6 cm, szyja 2 cm, głowa 3 cm oraz z najcieńszych gałązek wybierz dwie na rogi.


 Nóżki, tułów i szyję w odpowiednich miejscach przewierć na wylot. W miejscu połączenia szyi z tułowiem i głową oraz miejscu skąd wychodzą rogi nawierć otwór ok 5 mm.


 Przez każdą nóżkę przepleć sznurek o długości ok 15 cm i zrób pętelkę. Połącz nóżki w pary i przełóż przez korpus zwierzaka. Na grzbiecie umocuj sznurek do zawieszenia. W grzbiet wbij patyczek, na którym umocujesz szyje i głowę, a w głowie rogi.

Miłego wieczoru!

20 grudnia 2013


Święta za pasem, ale może w trakcie weekendu znajdziecie chwilę na zrobienie dekoracji. 

Potrzebne są: gałąź, stemple z alfabetem, sznurek, wiertarka, świece do ozdobienia 



krok 1 Tniemy gałąź na talarki, można to zrobić za pomocą wyrzynarki lub piły krok 2 Szlifujemy zewnętrzną część. najpierw grubszym papierem 80, aby zebrać nierówności, a następie gładzimy drobniejszym 150 krok 3 Wiercimy po dwa otwory na przewleczenie sznurka krok 4 Ozdabiamy plaster za pomocą stempli i przewiązujemy sznurkiem naokoło świecy :) 

xoxo 
Al

Następny post będzie o zwierzaku, którego w trakcie świąt nie może zabraknąć. Nazbierajcie rożnych gałązek :)))

14 grudnia 2013

WINTER IS COMING


Przyznaję się, że czekam na zimę. I doczekać się nie mogę. Na śnieg i piękne otoczenie czekały też Czary przygotowane na sezon zimowy. 
W tym roku chciałabym, aby dekoracje przygotowane przeze mnie nie były tylko dekoracjami świątecznymi, ale również zimowymi. Takimi, które długo po świętach będą swoja drewnianą obecnością ocieplały  i ozdabiały Wasze wnętrza.
 A zima podobno w końcu ma przyjść :) 





Z dużą radością zapraszam do SKLEPU!
Zdradzę, że w przyszłym tygodniu leśna ekipa w składzie lis, wiewióra i sarna zagości na zimowych latarenkach Czarów :) 

22 listopada 2013

POST GOŚCINNY

Pst....tu CZARNA BIEDRONKA...pewnie zastanawiacie się co ja u licha robię na blogu Al. Spieszę wyjaśnić - przybywam, żeby Was inspirować! Dzisiaj na tapetę weźmiemy coś co uwielbiam czyli DESKI! Gdyby nie metraż mojego mieszkania mogłabym mieć ich całą półkę. Ograniczyłam się jednak do kilku egzemplarzy. Jak się pewnie domyślacie wśród nich jest taki, który powstał w pracowni Czary z Drewna. Kupiłam go sobie jako nagrodę za zaliczenie ostatniej sesji na studiach. Ten moment był tak samo piękny jak ta decha!

Dlaczego postanowiłam Was zainspirować? Powodów jest kilka - kocham drewno i drewniane przedmioty, więc chciałabym Was tą miłością zarazić. Gorąco kibicuję Al i jej Czarom, które są naprawdę niesamowite, a co najważniejsze - idą Święta i w ciągu najbliższych tygodni w różnych miejscach będę namawiać Was do kupowania rękodzieła wykonanego przez zdolne osoby zamieszkujące nasz piękny kraj! 

Zanim polecimy z tematem ku woli wyjaśnienia - nie jest to oferta handlowa Al. Być może zgodzi się Ona na indywidualne zamówienia inspirowane tym postem, a jeżeli nie - zawsze możecie zamówić w Czarach "surowe" dechy i spróbować swoich sił we własnoręcznym przerabieniu ich. No to startujemy !


Na pierwszy ogień zwykłe dechy, takie które przydadzą się w każdej kuchni. Im będą ładniejsze tym bardziej będą cieszyć oko. Uwierzcie mi - nie ma nic przyjemniejszego niż krojenie na ulubionej desce. 
Nie wspominając o tym jak bardzo przydaje się taka do serwowania (i to nie tylko serów!).


Wystarczy jednak, że deska ma nietypowy kształt lub malowanie i już robi się ciekawiej.

Można też na desce wybić napisy - inicjały właściciela, ważną datę albo po prostu przeznaczenie deski.


Nie zachwycają Was napisy, które będą na desce na zawsze ?
Nie ma problemu - z pomocą przyjdzie farba tablicowa.


 A może chcielibyście mieć w swojej desce nietypowe uchwyty ?


Na koniec kilka sposobów na przerobienie desek wśród nich m.in. zegar i podstawka pod tablet.


Ciekawa jestem czy komuś udało się przebrnąć przez cały post ;)
W każdym razie pozdrowienia dla wszystkich czytających (i oglądających) !

źródło: mój Pinterest



Kilka słów od prowadzącej:
Dziękuję bardzo Biedronce w zaangażowanie i wiele ciepłych słów o Czarach. Na blogu CZARNEJ BIEDRONKI znajdziecie o wile więcej inspiracji! A jeśli kochacie naturalne piękno i nie chcecie w nie ingerować koniecznie zajrzyjcie do SKLEPU I LOVE NATURE, którego przedstawiać chyba nie muszę, ale jeśli ktoś nie zna... na pewno się zachwyci :)

Pozdrawiam
Al.

8 listopada 2013

DOMEK PÓŁKA Z PALETY



Paleta, wyrzynarka BOSCH PEL 800 i Czary... pomysłów i inspiracji było wiele. Wybór trudny, ale postawiłam na coś pośredniego wśród wielu rzeczy jakie zaproponowaliście w poście rozpoczynającym akcję z marką BOSCH.

Założyłam sobie, aby wykonana rzecz zachowała charakter euro palety. Była ciekawa, funkcjonalna i obalała mit, ze palety nadają się tylko na stoliki czy stelaże łóżek. 
Za pomocą wyrzynarki i kilku prostych narzędzi, które ma pod ręką większość majsterkowiczów postanowiłam stworzyć na bazie palety domek na książki czy inne dziecięce zabawki. Domek-półka, który nie zajmuje dużo miejsca, przystawiony do ściany jest zarówno elementem dekoracyjnym jak i mebelkiem do którego dziecko ma swobodny dostęp i może z niego korzystać według własnych upodobań.


Domek, który wykonałam ,a 120 cm wysokości oraz 80 cm szerokości. Szerokość 15 cm, a w swoim wnętrzu cztery półeczki na, których można ustawiać książki, przybory do rysowania, zabawki oraz inne dekoracje które ozywają dziecięcą przestrzeń. Planując wykonanie miałam na uwadze, aby był to sposób najprostszy, nie wymagający angażowania zbyt wielu elektronarzędzi, ale jednocześnie wykorzystujący możliwości wyrzynarki w wielu sytuacjach, kiedy można by było użyć innych stolarskich narzędzi. Ale okazuje się to nie konieczne gdyż wyrzynarka BOSCH PEL 800 mogła je zastąpić.

CO JEST POTRZEBNE?? 

-euro paleta dodatkowo wykorzystałam listwy i deski, które w warsztacie Czarów nie miały zastosowania
- wyrzynarka, szlifierka 
- młotek, gwoździe, metr, przymiar kątowy, ołówek, dłuto
- łapka do gwoździ, piła może być też japońska piłka czy brzeszczot do drewna 

KROK 1 
ROZCIĘCIE PALETY I PRZYGOTOWANIE KONSTRUKCJI DOMKU



Rozcinamy paletę w miejscach zaznaczonych na fotografii, odcięte elementy zostaną wykorzystane w dalszych pracach. Przed rozcięciem proponowała bym wstępnie przeszlifować całość palety, częściowo zniweluje to ilość drzazg w trakcie pracy :) 





KROK 2 
ROZŁOŻENIE ODCIĘTYCH CZĘŚCI NA ELEMENTY DO WYKORZYSTANIA 

Odcięte części palety rozkładamy na elementy za pomocą łapki do gwoździ, dłuta, młotka. Aby jak najmniej skatować elementy wbijamy płaską część łapki lub dłuto i podważamy. Należy to zrobić tak, aby jak najmniej uszkodzić każdą deskę i przekładkę. Ponieważ palety są gwoździowane dość głęboko wymaga czasem siły i samozaparcia. Niestety zniszczenia materiału w trakcie rozkładania są nie nieuniknione, ale nie należny się tym zniechęcać. Ważne, aby odzyskać jak najwięcej do ponownego wykorzystania. 


Podczas rozbijania elementów należny pamiętać, aby materiał był dobrze przymocowany do blatu. 

KROK 3 DASZEK 

Aby konstrukcja domku była jak najbardziej stabilna i mocna stwierdziłam że jak najmniej należy ingerować w konstrukcję samej palety która w całości tworzy bardzo mocny i solidny element. Całkowite rozcięcie i składanie jaj od nowa sprawiło by, że konstrukcja straciła by swoją pierwotną sztywność. Dlatego oparcie daszku postanowiłam umiejscowić na środkowym separatorze. Aby  nie nabijać na to, co już jest kolejnych desek, elementy tworzące dach zostały zacięte, dopasowane i nabite tak, aby tworzyły jedną powierzchnie ze "ścianami" domku. W tym celu w połowie środkowych dystansów zrobiłam odpowiednie nacięcia. Na wysokości 61,5 cm licząc od podstawy domku. Po obu stronach wyznaczyłam linię cięcia tak, aby ominąć gwoździe. Ponieważ usunąć trzeba było tylko jedną warstwę drewna znajdującą się na zewnątrz, nacięcie najlepiej wykonać piłą lub brzeszczotem do drewna. Aby linia cięcia była prosta mocujemy element do podłoża, aby w trakcie piłowania się on nie przesuwał. Piłę najlepiej prowadzić wzdłuż listwy, którą mocujemy przy naszkicowanej linii. Po nacięciu na odpowiednią głębokość podważamy dłutkiem odcięty element i wyłupujemy go. Pozostały w ty miejscy gwóźdź usuwamy. Kolejnym krokiem będzie dopasowanie listw dachu.


Wybrałam dwie deski z recyklingu palety i przyłożyłam do wcześniej wyciętej części... 


Listwy przeznaczone na dach są cieńsze niż boczne różnica pomiędzy nimi zostanie wyrównana później. 
Najpierw należy dopasować je do miejsc które wycięliśmy wcześniej. Po ustawieniu listwy tak jak powinna być zamontowana od spodu przerysowałam linię. Rozcięłam. Powtarzając czynność po oby stronach.

 Następnie dopasowałam dwie deski tak, aby dochodząc do najwyższego punku domu spotkały się ze sobą i zacięłam je pod kątem prostym względem podstawy trójkąta, który tworzy daszek.



Podczas zacinania desek pod różnymi kątami wykorzystałam nakładkę CUT CONTROL dzięki niej mogłam kontrolować cięcie po linii, jaką sobie wyznaczyłam. Cięcia były precyzyjne, elementy bardzo łatwo dały się do siebie dopasować, a krawędzie ładnie do siebie przylegały. 
Po zacięciu dwóch desek na dach, spasowaniu ich i ułożeniu tak jak sobie założyłam. Przybiłam je do konstrukcji wykorzystując gwoździe, które odzyskałam w odciętych kawałków palety. 
Taką samą czynność powtórzyłam na "plecach domku, mocując dwie listwy w ten sam sposób.


KROK 4 
WYPEŁNIENIE PLECÓW


Na początku plecy domku chciałam pozostawić puste w trakcie pracy postanowiłam jednak wypełnić je kawałkami drewna jakie zostały z rozbiórki palety oraz odpadami jakie znalazłam w warsztacie. Aby sprawdzić jak wyrzynarka BOSCH PEL 800 radzi sobie z innymi gatunkami drewna niż miękkie świerkowe drewno. Do uzupełnia pleców domku wybrałam listwy różnych gatunków. W skład pleców wchodzi więc nie tylko świerkowa środkowa deska, która jest jednocześnie podstawą konstrukcji domu. Znalazła się tam czereśnia, buk, brzoza, sosna oraz lipa. Podczas docinania listw nie było żadnego problemu związanego z większą czy mniejszą twardością materiału.

Najpierw w podstawie domku puste pola wypełniłam kawałkami listw o przekroju ok 5 cm i  wysokości oryginalnych przekładek z palety (kostki z oznaczeniem EUR). To dało mi podstawę do montowania pleców. I dobrałam materiał tak, aby wypełnił puste pola, wyznaczyłam skośną linię cięcia wzdłuż listw dachu. Wyrzynarką BOSCH 800 PEL zacięłam listwy i dopasowałam do stelaża daszku. A następnie nabiłam przy podstawie do wcześniej zamontowanych klocków.




KROK 5 
PÓŁKI 

Aby półki umieszczone w domku maksymalnie pozwalały wykorzystać przestrzeń w jego wnętrzu postanowiłam że umieszczę w nim 4 półki, z czego 3 będą wyjmowane. W takim przypadku układ możemy zmieniać w zależności od tego jakiej wielkości rzeczy stawiamy na półkach. 
Półki zostały wycięte grubszych desek około 12 cm szerokości oraz 10 cm. Podpórki do półek zamontowane są po bokach w bloczkach, które tworzą dystanse pomiędzy deskami w palecie.


Z rozebranych odpadów w powie wysokości pomiędzy pierwszym, a drugim separatorem umieściłam odzyskane z odciętego odpadu bloczki. Dystansując je kawałkiem deski, który docięłam wyrzynarką. 



Parter domku, to półka która opiera się na "podłodze" domku. jest ona przymocowana na stałe. Pod kolejne półki wykonałam małe wsporniki, które zamontowane na separatorach podtrzymują nałożone na nie półki. Ostatnia półka z "poddasza" wkładana jest w pomiędzy równoległe deski tworzące dach i umocowana jest również na podpórkach, które zostały przybite.

KROK 6
DOCINANIE ZBĘDNYCH ELEMENTÓW i SZLIFOWANIE 

Przechodzimy do kosmetyki. Czyli odcinamy to, co zbędne oraz szlifujemy całość. Tak, aby była przyjemna w dotyku, bezpieczna dla dziecka i miła dla oka. 
Można szlifować i  wygładzać paletę ręcznie. za pomocą  kostki  i papierów ściernych. Jest to dość długi meczący proces. Dla lepszego efektu proponuję szlifowanie mechaniczne za pomocą szlifierek. Tu można użyć tego, co się ma zachowując tylko zasadę, ze najpierw papier o grubszej gradacji np 40/60, a później 80 czy nawet 120. Ja korzystałam ze szlifierki taśmowej, gdzie jak już wspomniałam wstępnie  użyłam dość grubego papieru jakim jest 40,  później aby wygładzić ślady pracy narzędzia zmieniłam go na 60.  Podczas szlifowania wszystkie kanty za szlifowałam na półokrągło. Na koniec wygładziłam szlifierką oscylacyjną z papierem o gradacji 80  i 120. 





Więcej pomysłów i inspiracji znajdziecie na stronie WKRĘCENI W DOM