30 grudnia 2012

the end of dec

To był bardzo długi miesiąc i jeszcze dłuższy rok. Postanowienia na Nowy rok? Nie powtarzać starych błędów, zachować spokój, zdystansować się  i nie dawać się wybić z planów marzeń i postanowień...
A Wam życzę szczęścia i uśmiechu, radości z małych przyjemności i spełnienia wielkich marzeń!

[poczta pęka w szwach, zaległości mailowe postaram się nadrobić w najbliższym czasie,
po chwili oddechu w związku z zaleceniami urlopu zdrowotnego]




25 grudnia 2012


Święta pełną gębą (dosłownie) więc życzę Wam radości, z tego co jest, co macie, co przed i co za nami.

Po ostatniej kilkunastodniowej gonitwie dosłownie rzuciliśmy się przepyszną kolację przygotowaną przez moją cudowną Mamę . Jestem kulinarna noga, ale za to upiekłam piernikowe muffiny z kremem waniliowym.  
I... miało być błogie lenistwo, ale jutro czeka nas jutro długa podróż. 

xoxo 

21 grudnia 2012

ciasteczka upiekła Dagmara z bloga CZARNA BIEDRONKA  i słodką przesyłką zrobiła mi mega niespodziankę!
W tej całej bieganinie za prezentami, pucowaniem domów, załatwianiem spraw "koniecznie przed świętami", kupowaniem i ubieraniem choinki, gotowaniem pieczeniem, listami zakupów i innymi łatwo się zatracić. 
Magia świąt i cały przygotowawczy urok jest wspaniały kiedy dzielimy się nim z innymi .
 Bo kiedy nagle kogoś zabraknie, ta magia znika ;(


DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE ŻYCZENIA, 
KARTKI I SŁODKOŚCI, KTÓRE JUŻ ZJADŁAM !


18 grudnia 2012

OSTATNIE!

BY: CZARY Z DREWNA 

W SHOPie ostatnia para drewnianych choinek, naprawę ładnie "starych"  i powoli zamykam zamówienia przedświąteczne.  I mam ochotę skakać z radości, bo ostatni tydzień dał mi naprawdę po tyłku .  Jeśli ktoś jest chętny na choinki czekan na mail ostatnie paczki wysyłam jutro przed południem.

I jak tam u Was przed świętami, domy przystrojone lodówki pełne tego, czego jeszcze nie można jeść, choinki ubrane?
U mnie lodówka pusta, choinka na balkonie, a w domu kołchoz po dwudniowej batalii przesyłkowej ... lista prezentów jak zwykle na ostatnią chwilę (połowicznie).
Dziękuję za kartki świąteczne, czekoladki i ciepłe słowa!


xo xo 

16 grudnia 2012

cooooraz bliżej...

 Zapraszam do SHOPu, gdzie dodałam kilka rzeczy zrobionych pomiędzy realizacją przed świątecznych zamówień. Oczywiście grudzień (złośliwiec) jak zwykle dał po tyłku... awaria samochodu, urwane ramię wyrzynarki, spalony silnik drugiej... kilka sytuacji awaryjnych, gdy praca zeszła na drugi plan. Obsuwa i ... mój grudniowy master plan wziął w łeb. Głowa wciąż jest pełna pomysłów, których już przed świętami nie zrealizuje. Obiecuję już sobie, że jeśli Czary przetrwają do następnych świąt- lepiej to wszytko zorganizuję. Choć nastroje mam różne. 

Co w sklepie?

DOMKI,RENIFERY ŚWIECZNIKI. Zrobiłam reaktywacje limitowanej serii z zeszłego tygodnia. OLD WOOD  zostało bardzo mile przyjęte. Przetrzepałam cały warsztat w poszukiwaniu starych dech. W efekcie uszczupliłam zasoby na blaty to planowych stolików, wycinam GWIAZDY i CHOINKI. Gdy śniegi stopnieją będę musiała te zapasy odkupić, ale ciiiiii :) Znajdziecie też kilka KONI NA PRZYBORY DO PISANIA, zanim sfajczyła mi się piła zrobiłam 4 sztuki, idealne na prezent. Są też deski SOWY i dwa duże ANIOŁY  oraz jeden dębowy MOTOCYKL- brelok idealny na preznt dla nieszczęśliwego z powodu zimy motocyklisty. 

Zamówienia wysyłam przesyłkami priorytetowymi do środy, w czwartek i piątek można wybrać opcje pocztexu (doręczają podobno nawet w sobotę i wigilię, która wypada w poniedziałek). Jeśli jesteście ze Śląska, a konkretnie z Gliwic, zamówienia można będzie odbierać u Pani Kwiatkowskiej w centrum, w drugiej połowie tygodnia. 

migawka z przed wczoraj :) 

I to na tyle, życzę udanej niedzieli !

15 grudnia 2012

ozdobiliście już drzwi?

napis XAMS by: Czary z Drewna  do kupienia TU
Kupiłam wianek/wieniec nie wiem jak to się, nazywa fachowo. Bo miałam taką wizję... z wielką czerwoną kokardą. Potrzebne są drewniane litery, wianek z zielonych gałązek, wiertarka, gwóźdź, kawałek sznurka, kilka haczyków  i wstążka do ozdoby. Dziś wersja z literami, ale w miedzy czasie powstał pomysł na wersje z rogaczami, która na dobre zawiśnie na drzwiach.


Wykonanie zajmuje kilka chwil i nie jest trudne. W drewnianych literach z tyłu montujemy haczyki. Przez, które przeplatamy sznurek i przywiązujemy do gałązek. 
Aby ułatwić sobie montaż haczyków można wywiercić mały otworek (nie większy niż srednica wkrętu haczyka). Ja się przyznam, że zgubiłam wiertełko 1, wiec ucinam kombinerkami gwoździkowy łepek, i montuje w wiertarce jak wiertło- do nawiercenia otworku pod wkręcenie haczyka wystarcza :) 
Wiem, że prościej było by litery potraktować klejem na gorąco, ale ja takiego nie posiadam,a poza tym klejenie drewna do gałęzi jakoś mi nie pasowało. 
Po świętach litery ściągamy i wykorzystujemy do dekoracji domu wg własnego uznania!

Łatwe?

14 grudnia 2012

HELLO FRIDAY!


Jadę na dwie zmiany, produkuję, pakuję, szlifuję, fotogarfuję i tak w kółko.. w niedzielę ostatnia duża dostawa do SHOPu .

o ile nic się nie skiepści, bo standardowe grudniowe kłopoty z samochodem już były... 
ehhh.....

12 grudnia 2012

podkładki by: Czary z Drewna do kupienia SHOPie

Dziś w SHOPie porcja podkładek z akacji, a racze robini akacjowej. O której więcej możecie poczytać TUTAJ. Podkładki są idealne na prezenty gwiazdkowe, a ich piękna barwa i usłojenie będzie pasowała w każdym wnętrzu.

Udanej środy!


11 grudnia 2012

WINTER MUST HAVE




LAMPION, PODKŁADKI- CZARY Z DREWNA

Gorąca herbata jest dobra na wszystko, nawet na najzimniejszy i najgorszy grudniowy dzień...
a Wy jaką pijacie?

Udanego Wtroku !

10 grudnia 2012

RENIFEROWY ŚWIECZNIK BY: CZARY Z DREWNA- niebawem w SHOPie


Jak widać stara miłość nie rdzewieje i zeszłoroczne próby tworzenia renferskich zaprzęgów w formie świeczników, nie dały mi spać. Świeczniki już stygną w warsztacie, a renifery na sztuki i świeczniki planowo w SHOPie znajdą się we wtorek, 
a tym czasem... 

Udanego Poniedziałku!

8 grudnia 2012

limited edition





Miałam w warsztacie kilka ładnych starych dech, które odłożyłam specjalnie z myślą o świętach. I zapomniałam o nich... prawie. Jednak z myślą o sprawieniu komuś radości, dechy wygrzebałam. 
Powstała, więc limitowana seria dekoracji z ładnej starej sosny. Spękanej i wysmaganej przez wiatr, wodę i słońce. Lubię pracować na takim materiale.  Choinki, gwiazdki i domki można kupić w SHOPie. Choć są to pojedyncze sztuki postaram się uzupełniać zapasy magazynowe.
Sypiący śnieg tylko zachęcił mnie do pracy, bo takiej scenerii nie mogłam przepuścić :) 

CHOINKI, GWIAZDY, DOMKI  made by Czary z Drewna

Czy u Was też taki mróz?

W związku z tematem starego drewna zajrzyjcie do thYmki, która wprowadziła w swoim pokoju kilka zmian. Dość ważną częścią był stolik, który dość długo był na warsztacie, ale efekt...
Blat stołu był szorowany, kilka razy, zmywany i suszony, patynowany na biało, przecierany do prawie zera i kilkukrotnie lakierowany lakierem w połysku 0 (straszny śmierdziel, ale ładnie wygląda)

foto via: thYmka
W związku z wymieceniem przez Was kolekcji OLD WOOD, będąc w dobrym nastroju zapowiadam uzupełnienie asortymentu!

A teraz pędzimy do warsztatu, wrócimy pewnie głęboką nocą, wiec na wszystkie maile i zamówinia odpowiem w wolnej chwili lub jutro.


Pięknej soboty!

6 grudnia 2012

piankowe DIY


 Zastanawialiście się jak wykorzystać pianki, którymi wypycham przesyłki dla Was?
Można z nich wykonać lekkie ozdoby do powieszenia na przykład w oknie. Mnie zachwyciły te w wersji koralikowej, ale... zanim ja sobie takie koraliki sprawię, to będzie po świętach!
Kształt zależy od Waszej fantazji, ja szarpnęłam się na gwiazdę. Bo gwiazdki lubię.
Trochę gimnastyki, ale efekt jest!

1- potrzebne są styropianowe pianki, drut, kombinerki. 2- odcinamy kawałek drutu, na pięcioramienną gwiazdę o długości ramienia na 3 pianki potrzeba ok 90 cm 3-  nawlekamy pianki na drut, zostawiając ok  10 cm wolnego miejsca na końcu  4- formujemy kształt zaginając odpowiednio drut. Na końcu skręcamy ze sobą końcówki drutu, z nadwyżki można uformować zawieszkę :)

Powodzenia i udanych mikołajków!

2 grudnia 2012

napis eat do kupienia w SHOPie
I jak Wam minął weekend? 
U nas pod znakiem jedzenia... 3 dni rodzinnych imprez, a na każdej smakołyki i specjały gospodarzy. Ehhh choć roladę, kluski z sosem i modrą kapustę mogła bym wsuwać codziennie na obiad i zajadać pysznymi ciastami mojej Mamy czas na dietę... co najmniej do świąt ;) 

A dla niejadków proponuję kuchenny dekorek eat w ponoć pobudzającej apetyt czerwieni . Można go kupić w SHOPie i powiesić w kuchni. 
Napis w wersji stojącej możecie zobaczyć u Syl (dziękuję, za zgodę na opublikowanie zdjęcia), która ma uroczą kuchnie z czerrrrwonymi dodatkami! A w jej SKLEPIE, znajdziecie cudowne skarby w stylu shabby i nie tylko, bo o jej blogu wspominać chyba nie muszę :) 

foto: SYLLOVES