pierwszy tydzień grudnia się kończy ...
świecznik na 4 symboliczne tealighty robiłam od kilku dni
dziś się zmobilizowałam i skończyłam
w między czasie wycięłam kilka drewnianych gwiazdek z dziurką na małe światełko
spokojnej niedzieli:)
jak złapię lepsze światło zrobię mały update ze szczegółami tej skomplikowanej konstrukcji,
dziś zanim wylazłam z warsztatu zgasili mi światło na zewnątrz :)
Olu, gwiazdka zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie czekam na więcej szczegółowych zdjęć.
Trzymaj się ciepło!
Kasia
Kasia, gwiazdek naprodukowałam już kilka, takie pojedyncze światełka chyba mnie kręcą bardziej niż całe adwentowe świeczniki...
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się Twoje reniferki.Zapisałam się na Twoje candy więc może uda mi się zdobyć jednego z nich.
OdpowiedzUsuń;))) i zrobilo sie nastrojowo:)pozdrawiam ieplo;)
OdpowiedzUsuńcoś to światło nie domaga ;/
OdpowiedzUsuń