8 grudnia 2011

terapia praktyczno-fizyczna ...


Zbiłam ją wczoraj z wielką satysfakcją
dając upust negatywnym nagromadzonym w ostatnim czasie emocjom!
{ tłukłam się prawie dwie godziny }


 Skrzynia wzorem modnych mebli na kółkach.
Do jej wykonania potrzebne są stare sformatowane wg potrzeb deski, pół kilograma gwoździ,  młotek
oraz dwie pary kółeczek :) 


Stare drewno jest niezwykłe... 
a każda deska wyjątkowa i piękniejsza z upływem czasu ...
te deski  chomikowałam od jakiegoś czasu
nie pozwalając ich nikomu ruszyć :)

{deska z napisem natomiast strasznie mnie fasycynuje i zastanawia
mam ją ze strychu od sąsiada, podobno od zawsze tam leżała ...}

Zgodnie z zamysłem i przeznaczeniem skrzynia na kółkach jest na prasę,
ale chwilowo mieści mi się w niej dużo innych rzeczy:) 


Al




{WSZYSTKIE DZIEWCZYNY, KTÓRE CZEKAJĄ NA ZAMÓWIONE LITERY I NAPISY 
PRZEPRASZAM, ALE DOPIERO W PONIEDZIAŁEK BĘDĘ MIAŁA SPRAWNE NARZĘDZIA 
RZECZY DUŻO I CZĘSTO UŻYWANE ZUŻYWAJĄ SIĘ ... NIEMNIEJ KAŻDE ZAMÓWIENIE WYKONAM Z RADOŚCIĄ! } 

30 komentarzy:

  1. Świetny pomysł i bardzo praktyczny!:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zuzik, dzięki! Uwielbiam wszelkiego rodzaju pojemnikii skrzynki... a zrobienei takiej od podstaw to czysta przyjemność :))

    OdpowiedzUsuń
  3. dzisiaj jeszzcze piękniej się prezentuje!!! zazdroszcze bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super skrzynia!!!! Oj ja to bym potrzebowała takich kilka:) Widzę, że czytamy te same gazetki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Supeeeer ja też chcę taką;)

    OdpowiedzUsuń
  6. znakomita! też chcę być stolarzem... buuu!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Skrzynia... deseczki... cud... miód!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. o TY zołzo właśnie taką chciałam mamie zrobić i mi nie wyszło ;-(

    OdpowiedzUsuń
  9. OJ NAPISY NA DECHACH TO MOJA MIŁÓŚĆ:)PIEKNIE SIE WYŻYŁAŚ...A JA SWÓJ NERW WYWLOKŁAM NA OGRÓD...ZBIERAŁAM I GRABIŁAM WSZYSTKIE LISTKI,KTÓRE ZOSTAŁY....CIEKAWE CO SĄSIEDZI POMYSLELI JAK MNIE ZOBACZYLI.......

    OdpowiedzUsuń
  10. DZIEWCZYNY, dziekuje Wam bardzo wszystkim narazi i każdej z osobna za miłe słowa :)

    Wykonanie na pozór wydaje się proste, ale uwierzcie mi że wcale takie nie było, drzazgi, obijający palce młotek, krzywiące się gwoździe i kręcąca się konstrukcja wymagała determinacji!

    Carr, z tej małej skrzyneczki co Ci docinałam to byś takiej na pewno nie zrobiła ;) a jak chcesz taki gazetownik to mogę wykonać (ale deska bez tłoczeń) taki całkowiecie hand made !

    OdpowiedzUsuń
  11. Qrko, ja nie mam ogródka :/ za to mam mega ostatnio ADHD podszyte pokładami nerwa jakiegoś :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Olu:) Boska ta skrzynka:) Czarujesz Czarodziejko, i jaka udana terapia:)
    Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że uda mi się jakoś niedługo napisać @ w spawie ławki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Anex, dzięki poczekam na mail, jakbyś miała jakieś inspiracje czy zdjęcia... jak chcesz aby ławka wyglądała podeślij je również zawsze wtedy łatwiej projektować :)

    terapia owszem przyniosła chwilowy efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Skrzynka super,podziwiam za determinację :)
    A co do nerwa to chyba taki okres nastał bo ja też bardziej nerwowa niż zwykle...

    Pozdrawiam
    Joasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Skrzynia rewelacyjna, lubię takie kornikowe dziurki:). Sama mam skrzynke po owocach i tez przymierzam się do dodania jej kół, ale to jeszcze troche potrwa...
    Pozdrawiam ciepło i czekam na cudne koniczki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Al, piękna ta skrzynia!! Na prawdę podziwiam zapał i zmysł, ja po cichutku przymierzam się do takiego cudeńka, może wiosną??:)
    Dziś dostałam Twojego reniferka i teraz cały czas na niego patrzę i podziwiam - jest cudny!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. fantastyczna!obmyslam gdzie ewentualnie bym takowa zmieściła:p

    OdpowiedzUsuń
  18. Ana, super!! Siła Twoich myśli była bardzo silana, ze do Ciebie poleciał:) jak bedziesz budowała skrzynkę służę radą

    Joanna, dzięki:)

    Ila koniczki są wycięte musze je wyszlifować i pomalować :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anita, ja właśnie też mam problem w miejscem w chacie wiec skrzynia narazie będzie chyba stała w pracowni jako skrzynia na potrzebne drewna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rewelacyjny i te deski z napisami dodają uroku. Też mi się taki marzy, może kiedyś cosik się wykombinuje

    OdpowiedzUsuń
  21. No i właśnie taka skrzynia by mi się przydała na sterty kolorowych magazynów, które gromadzę!
    Ale ja poproszę o zrobienie męża lub brata. Nie mam na razie nagromadzonych tylu negatywnych emocji:))
    buzia
    M.
    P.S. Mam nadzieje że jesteś teraz w super humorze xD

    OdpowiedzUsuń
  22. SWIETNA ROBOTA! Mam nadzieje, ze Ci lzej?? Ale super skrzynia. I jeszcze kolka ma! No jestem pod ogolnym wrazeniem. WOW!

    OdpowiedzUsuń
  23. Dagi :) dzięki, trochę lżej jeszcze kilka bym takich zrobiła :P i miała bym chillout!

    OdpowiedzUsuń
  24. oczywiście, że chcę, ale inne rzeczy tez, więc wszystko w swoim czasie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ależ zjawisko ... marzy mi się taka oj marzy ...

    OdpowiedzUsuń
  26. Kasandra, dziękuję każde miłe słowo pochwały rekompensuje mi drzazgi które wlazła w moje ręce kiedy ją robiłam :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudna ta skrzynia... a decha z napisem była niegdyś fragmentem czegoś należącego do jakiegoś R. /eigentum z niem. własność o ile dobrze pamiętam :)/ Uwielbiam takie przedmioty z duszą i zagadką... :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetna ta skrzynia -mam sporo starych desek, które teraz pale w kominku, pewnie mnie za ta informacje zlinczujesz :-). Rozbieraliśmy tego lata stara 30 letnią altanę. Trochę desek zostawiłam ,ale sporo moj mąż pociął na mniejsze kawałki twierdząc ze sie na nic nie nadają. Ja myślę ze takich skrzynek wyszło by kilkadziesiąt :-))

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowna!Właśnie jestem w trakcie robienia czegoś podobnego.

    OdpowiedzUsuń