Tak samo jak prezenty lubię dostawać, lubię dawać. Grudzień to taki szczególny czas kiedy z racji tradycji obdarowujemy najbliższych. Sporządzamy świąteczne listy prezentów, czasem są one przemyślane i zaplanowane, czasem na szybko łapane w marketach... Jednak póki jest jeszcze chwila do świąt warto przemyśleć swoją listę, ja już zaczęłam... jak na razie zaczęłam pisać już 3 listy, które uległy zagubieniu :)
Ogromną radość sprawia mi tez sam 'dizajn' podarunków, od kilku lat wymyślałam inny przed każdymi świętami. Dwa lata temu były złote pudełka z choinkowym ornamentem {oklejałam tłoczoną tapetą , sprejowałam i malowałam ornamenty), większości posłużyły one później jako pudełka do przechowywania świątecznych ozdób.
Rok temu był świąteczny papier z materiałowymi wstążkami i korzennymi ciasteczkami.
W tym roku będzie papier do pakowania paczek, sznurki, forniry i rafia. Kupiłam taką w 3 kolorach: białym, szarym i złotym.
Jeszcze gwiazdki i reniferki, bo nie mogłam nie kupić dziś tych dziurkaczy :)
Uważam też nie trzeba wydać kolosalnej sumy na ekskluzywne czy drogie rzeczy aby sprawić komuś radość! Będąc ostatnio w empiku szukałam jakiejś książki dla mojego Mężczyzny na mikołajki. Wpadł mi jednak do głowy inny pomysł i wybrałam kilka czasopism z regałów z jego zainteresowaniami. Które wiem, że lubi :)
W każdym jest przynajmniej jeden artykuł , który szczególnie zwrócił moją uwagę :)
Myślę, że się ucieszy i ciekawa jestem po którą gazetkę sięgnie najpierw ?
{u nas dziś spóźnione mikołajki}
dobrego weekendu :)
Al
{ musicie mi wybaczyć te szaro bure zdjęcia, robiłam je komórką. Bo aparat, albo zepsułam, albo pokopałam ustawienia... }