Szpulki od podstaw zostały wykonane przeze mnie. Najpierw wycięłam listwy bukowe, które w przekroju miały kwadrat. Następnie na pile stołowej pochylonej pod kątem 45 º ścięłam kwadratom rogi uzyskując ośmiokątną surówkę do toczenia. Po zamontowaniu jej na tokarce wytoczyłam walce. Ścinałam i wybierałam bukową materię, tak długo aż powstały zgrabne szpuleczki. Przy okazji wyniosłam do pieca 3 wiadra trocin :)
Nie mam co prawda precyzji numerycznie programowanej tokarki, ale wsadziłam w produkcje kawał czasu, serca i odwagi podchodząc do tych strasznych, często groźnych maszyn!
Wieczorem zrobię update i będziecie mogły sobie powybierać :)
Miłego dnia!
o cieniu ;-)
OdpowiedzUsuńależ piękny widok
Piękne ! Cudowne ! Kocham szpuki i chyba wreszcie skuszę się kupić :) Możesz zdradzić jak bardzo bezcenne są ??
OdpowiedzUsuńCarr, mnie też się bardzo podobają jak tak sobie leżą w tym koszyczku :)
OdpowiedzUsuńBiedronka, będą w cenie od kilku do kilkunastu złotych w zależności od wymiarów.
Olu, świetne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kasia, dzięki i wzajemnie! Najbardziej mi się podobają jak tak leżą w tym koszyczku :) jak już pisałam
OdpowiedzUsuńtrocin u Ciebie dostatek może jakiś sąsiad ma chomika, to by sie ucieszył, hahaha ;-)
OdpowiedzUsuńCarr, te trocinki z toczenia się do zwierzaczków nie nadają, bo są za drobne, najlepsze trociny się uzyskuje ze pomocą ręcznych strugów :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te szpuleczki, koniecznie się zgłosze choć po jedną:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Superasne Al!!! Zdolniacho nasza kochana!
OdpowiedzUsuńśliczne,teraz tylko bejcować,wystawiać na deszcz,wiatr i słonko -a będą stylowe;p
OdpowiedzUsuńja zamawiam co najmniej 4-5 sztuk!
OdpowiedzUsuńaanita ma racje - na deszcz, podeptać trochę i będą jak moje okucia w biurku!!!
OdpowiedzUsuńalbo w ogródku zakopac hihi ....:-)
OdpowiedzUsuńja chce koniecznie pobielone ze dwie - i tak odbrapane potem - i tak zeby nie bylo widac struktury drzewa o!
łooo jaka produkcja!!! a miałaś się kurować łobuzie ;)
OdpowiedzUsuńthYmka, ale grabiami ich okładać nie będę, za małe są i można sobie bubu zrobić!
OdpowiedzUsuńMagda, zrobiłam je kilka dni temu w 1 fazie choroby ;P
no wiem wiem :-)
OdpowiedzUsuńhahahaha bo Ci uwierzę :P
OdpowiedzUsuńExtra... może i ja się załapię ;)
OdpowiedzUsuńKrótko mówiąc "Zaszpulkowałaś" Się :P
OdpowiedzUsuńPracuś z Ciebie)
OdpowiedzUsuńPiękne!!! Jestem nimi zauroczona:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity widok!
OdpowiedzUsuń:)
Piekne. Przyłaczam się do tych zachwytów jak każda szpulkoholiczka.
OdpowiedzUsuńale za to jaki efekt!!!!!!
OdpowiedzUsuńO matko ale się ślinie :) Tez chcę kilka :)
OdpowiedzUsuńThymka ma niezłą jazdę hahahah buziak
OdpowiedzUsuńStarczy dla każdego :) mam w warsztacie naszykowaną kolejną partie i dzięki dziewczyny za dobre słowa:)
OdpowiedzUsuńAnita, a ja bardzo lubię te thYmkowe jazdy ;)
gdzie mozna ustawic sie po takie szpulki? chcialabym zalapac sie na taka duuuuza;)
OdpowiedzUsuńa co tu się o mnie pisze! nic o nas bez nas! :-) haha... to, że mam jazdy każcdy wie! i dobrze mi z tym!
OdpowiedzUsuńa co z tymi szpulkami?
ewidencja ich mnie powaliła, ależ ja tego natworzyłam :P
OdpowiedzUsuńPrześliczne są,wywołują wspomnienia babcinego domu.Naprawdę?sama robiłaś?
OdpowiedzUsuńUmbrella, tak sama, dlatego kazda jest inna i nie powtarzalna :)
OdpowiedzUsuńBoskie! ♥
OdpowiedzUsuńtralala a ja mam taka jedną ślicznie wykończoną ;-)
OdpowiedzUsuńtralalala
a ja, a ja???? to nie fair!
OdpowiedzUsuńmiał być update i co?
tylk carr sie dostało oczywiście, bo pewnie osobiście pognała!!!!
:-)
JUZ JUŻ
OdpowiedzUsuńoczywiście, że osobiście zawitałam w progach AL. ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne!! CZy można takie jeszcze dostać??
OdpowiedzUsuń