Na śląsku zaczęły się ferie. Ekipa Czarów ferii nie ma (my nawet nie mamy ostatnio wolnych weekendów), ale dziś na chwilę zamarzył mi się górski śnieżny kurort ...a to za sprawą szczypiącego mroziku, oślepiającego słońca w białej ziemskiej powłoczce, dwóch drewnianych stoliczków, baraniej skórki, kilku drewnianych podkładek i gorącej herbatki, które wyniosłam w plener aby złapać trochę kilka promieni słońca i zrobić kilka zdjęć :)
Stoliczki (zamówione mam nadzieję, że się spodobają!) zostały wykonane ze starych sosnowych słupów za którymi zjeździliśmy w zeszłym tygodniu ładny kawał okolicy. Na wszystkich składach słupy jakie były nam potrzebne były świeże (tegoroczne), w końcu się udało. Oczywiście metrów słupa wzięliśmy z naddatkiem, bo ja mam przecież milion pomysłów względem każdej starej deski :)
A teraz trochę konkretów :)
wysokość: 45 cm
podstawa : 30 cm /30 cm
materiał: sosnowe słupy 12 cm x 12 cm
waga: 20 kg
sposób łączenia: czopy/klej