Kiedy przyjechał do nas okrągły dębowy stolik przyznam, że prezentował się dość marnie. Rozchwiany, strach się było o niego oprzeć czy położyć na nim jakiś cięższy przedmiot. Blaty zniszczone, krzyżaki pod podtrzymujące je sypały się. Oceniliśmy, że pochodzi z początku zeszłego wieku, choć wzór nie jest nam znany. Jeśli chodzi o wykonanie go z litego dębu też. Litość w tym była... ale nie taka, że to dębowy ekskluzywny mebel. Z czasem oszczędność materiałowa dała się we znaki. Oklejana dębowym fornirem płyta stolarska nie nadawała się do naprawy. Można było oczywiście zedrzeć stary fornir, oblistwować dębem i dać nowy fornir. Postanowiliśmy wykonać nowe dębowe blaty, wsporniki i mocowania do dębowych ryflowanych nóg (które w całej konstrukcji jako jedyne wykonane były z dębu) i uczynić stolik dębowym, bez żadnych sztuczek.
Wykończony bejcą w jasnym dębie. Do wyrównania różnic w wybarwieniu pomiędzy starym dębowym drewnem w nogach, a świeżymi blatami użyłam wosków średni i ciemny dąb. Dzięki czemu dębowe drewno ma ładną głębie ,wygląda wiekowo i elegancko jak powinno :)
Linia stolika spodobała mi się na tyle, że w przyszłości nie wykluczam wykonania podobnych...
Wow. To już wyszża szkoła jazdy.
OdpowiedzUsuń... wyższa szkoła jazdy bez trzymanki :P
Usuńżartuję oczywiście, taka nasza praca :)
świetny :-)
OdpowiedzUsuńdziekujemy mam nadzieję, że właścicielce też przypadnie do gustu :)
Usuńpiękny i bardzo elegancki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńczyli taki jaki miał być!
Usuńdziękuję za odwiedziny i miłe słowo :)
Piekny...nic dodac nic ujac:)
OdpowiedzUsuńTo jak opisujesz CO z nim zrobiłaś... przyprawia mnie o wybałuszenie gał 8)
OdpowiedzUsuńo_O
(przyznam się bez bicia, że mnie roślinka ujęła- cóż to takiego? piękności ♥ )
yyyy to jest nowoczesna paprotka :P
Usuńbo ja się śmiałam, że to taki stolik na paprotkę!
a poważnie nie mam pojęcia jak się ta roślinka nazywa, dostałam ją od mamy jak rozsadzała, rośnie dość szybko inie jest wymagająca. A kupić można ja w supermarketach nawet w biedronce ją widziałam.
Ten kwiatek to zamiokulkas:)
Usuńo dzięki bardzo :)
Usuńpozdrawiam!
Zamiokulkas zamiolistny
Usuńajjj szkoda,że nie dałaś zdjęcia przed :( bardzo fajny stolik. Wygląda jak nówka sztuka prosto ze sklepu. Buźka
OdpowiedzUsuńoczywiście, że zaś nie zrobiłam :/
UsuńWyszedł piękny i stylowy mebel z duszą. Podziwiam, Magdalena.
OdpowiedzUsuńdziękuję !!!!
UsuńPiękny mebel, dobrze że trafił w Wasze zdolne ręce:).
OdpowiedzUsuńdzięki, zyskał na wartości przede wszystkim :)
UsuńPiękny...... klimatowy........ach
OdpowiedzUsuńo tak, czekam na zamówienia na podobne :P
UsuńŚwietny stolik:)ile by kosztowało zamówienie takiego:P?
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie przeliczaliśmy ceny jeszcze, ale mogę przekalkulować :)
Usuńdębowy będzie droższy niż na przykład sosnowy
dębowy ok. 600 zł a sosna 450 zł (możliwe jest też wykonanie z innych gatunków)
Usuńwysokość 77 cm
szerokość nogi 7 cm
średnica blatów 60cm, 45 cm
plus wykończenie (plus wykończenie i transport, pod bejce polecam dąb a pod akryle sosnę )
i transport
chcialabym taki...
OdpowiedzUsuńmożna zamawiać, mamy czas co prawda dopiero za trzy tygodnie
Usuńale kolejka będzie zajęta :)
Bo Wy to czarodzieje jesteście:)
OdpowiedzUsuńsię zaczerwieniłam :)
UsuńPrześliczny i czarujący:) Widać, że ma to "coś".. Serdeczności!
OdpowiedzUsuńprzedewwszytkim ma teraz jasną formę, a nie taką groteskę :P
UsuńŚwietny ten stolik...dobrze, że wpadł w ręce specjalistów...ja przymierzam się do starej ale prostej w formie skrzyni...jak utknę to pozwolę sobie do ciebie napisać z prośbą:)
OdpowiedzUsuńoczywiście i powodzenia w pracach ręcznych :)
UsuńBardzo zwracajacy na siebie uwage, ma to cos.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kocham takie mebelki, tylko dlaczego ja mam takie małe mieszkanie?????
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Małe dzieło sztuki.
OdpowiedzUsuńpięknie to wyszło ;-)
OdpowiedzUsuńtylko jak stoliczek wyglądał przed mnie zastanawia
Fantastyczny! :-)
OdpowiedzUsuńśliczny..fajnie się masz,ze wiesz jakie sztuczki mogą się kryć w takich meblach
OdpowiedzUsuńCudny ten stoliczek.
OdpowiedzUsuńNiesmiało chciałabym zapytać o poradę. Mam sosnowy stół kuchenny, który jest polakierowany i drewno przyjęło brzydką pomarańczową barwę. Chciałabym go zeszlifować, blat potraktować olejem, a nogi przemalować na biało. Niestety nie mam pojęcia jakiego papieru sciernego powinnam użyć. Mam 120 ale w ogóle nie sciera tego lakieru.
Powiem tak jeśli lakier jest z tych "wrednych" czyli o grubej warstwie trzeba użyć albo szlifierek a w nich zacząć najlepiej od papieru 60 potem przejść na 80.. do olejowanie blat musi być bardzi dokkładnie wyczyszczony ze starej powłoki . jeśli nie masz powłoki proponuję ceklinkęnp. http://www.hardwaremonster.pl/1691-cyklina-reczna-xl-tools-c-60.html, którą ręcznie można usunąć lakier. Następnie wygładzić papierem.
Usuńco do nóg jeśli mają być malowane na biało proponuję zmatowić tylko powierzchnie 80, a a potem 120 i malować tutaj drewno nie musi być idealnie oczyszczone gdyż farba kryje co pod nią :)
Oh, dzięki bardzo za odpowiedź:) Lakier nie jest z tych "wrednych" tak myslę, bo wygląda mi na cienką warstwę (w niektórych miejscach się już przetarł). Na szczęscie mam szlifierkę, ale papier cos za drobny, spróbuję zatem 80:)
UsuńWłasnie skończyłam szlifować półkę z Ikei i nie wiem czym to dziadostwo jest polakierowane czy bejcowane, ale nawet ze szlifierką miałam ciężko, poddałam się w połowie i zamiast pobielić po prostu pomalowałam;)
wow, jestem pod wrażeniem. Cudny!
OdpowiedzUsuńStolik jest przepiękny. Przypomina mi meble art deco. Kolor też mi przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuń