ławeczka cox! romantic i co tam chcesz jeszcze - wspaniałe jak wszystko co tworzysz :) cudeńko, ale poniedziałki nigdy nie są miłe - nawet jak są, bo nikt nie lubi poniedziałku - to znaczy ja nie znam nikogo takiego - ale życzenia przyjmuje chętnie żeby był miły ;)) buziaki!
żeby zniwelować efekt poniedziałku, wzięłam sobie urlopik, a co?:)) Taka ławka to moje marzenie, już ją sobie wyobrażam pod moją starą lipą, wokoło rosną konwalie i paprocie - widzisz to ze mną? Póki co musze jeszcze trochę poczekać:( miłego poniedziałku całusy
a pewnie, że widzę ;)) lipy co prawda nie mam w ogrodzie , ale magnolka też pasuje ;)), a konwalie tez mam ale nie zakwitły w tym roku jak wszystko inne ;)) - złośliwe ogrodowe stworzonka... :)) poniedziałek na razie idzie jako- tako dziękuję z miłe życzenia :*)
hej hej! To do takich rzeczy używasz taśmówki? Gdzieś mi się jej temat przewinął u Ciebie. Oczywiście projekt cool. Ktoś będzie miał ładną ławeczkę...;) Red
hehehe tu akurat taśmówka do niczego się nie przydała;) oparcia wycinałam włoskiem zanim zostały sklejone, reszta aplikacji to już tradycyjnie ręczną i frezarką :)
Nie mów że ręcznym włoskiem? Trochę za dlugie te elementy żeby wycinać na elektrycznej. Chociaż jak nie obracasz ich o 90 stopni to jest możliwe do realizacji. Obiecuję sobie że w tym roku kupię taśmówkę. Też można na niej cuda wycinać. Do czego Ty używasz taśmówki? Red
nie włosówką tylko boczne elementy miały około 30 cm, wiec dało radę obracać. Taśmówkę używam głównie do dekorów drewnianych czasem do nóżek jak mają być bardziej pająkowate :)
co do samego urządzenia już planuję kupić większą, bo jak miałam tylko włosową było fajne, jak doszła taśmowa okazało się, że życie może być piękne.. ale apetyt rośnie. tylko dlaczego to wszystko takie drogie???
Czuje zapach tej laweczki.... I margerytki: kocha, nie kocha, ... rozmarzylam sie, a wlasciwie to Ty mnie rozmarzylas :-) znowu milego tygodnia Imienniczka
Hej Olu! a wiesz, że płatków było na niej tylko tyle, że starczyło mi na ułożenie napisu, jak na miarę.. ławka surowa świeżo cięta pachnie i pyli jeszcze, ale i tak leży/siedzi się super!
Jeeeeezu!!!!!!!!!:):)...chyba zemdleję,jak do mnie dofrunie!!!!!!!!!!!!!!:)
Weranda zapłonie normalnie ,jak ja tam wstawimy...warto było sie ciapać w tych farbach,odświeżać i honorowe miejsce dla ławeczki wygospodarować!!
Dziś oznajmiam mojemu Pitowi ,że wyprowadzam sie na werandę!!:)...Pewnie sie ucieszy:):)hihihi....Al,Czarodziejko....pokłon w pas!!!!!!!!!!!!mua!!! ...Cię kocham normalnie!!!!
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!! ale piękna; chyba musiałabym kupić działkę, bo nie miałabym gdzie jej postawić. Spod bloku na pewno by mi to cudo ukradli.
podziwiam. Nie wiem co bardziej - talent, efekty pracy czy sposób ich podania. Mistrzostwo, czary i cuda.
OdpowiedzUsuńwe wszystko wkładamy serce :)
UsuńŚliczna mogłabym mieć taką w ogródku :)
OdpowiedzUsuńprzeznaczona na werandy i ogródki :)
UsuńTylko ja mam 2 korniki które uwielbiają ogryzać wszystko co drewniane i szkoda takiej ślicznej ławeczki na zniszczenie.
UsuńJesteś niesamowita, super zdjęcia, ławeczka urokliwa. Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło czytać takie słowa
Usuńi jak wrażenia po testowaniu ????
OdpowiedzUsuńławeczka wygląda pieknie
hehehe wrażenia to kwiateczek, tam mróweczka a do pracy wracać trzeba ...
UsuńAl ta ławka jest niesamowita i taka romantyczna:) cudo...
OdpowiedzUsuńwzajemnie miłego poniedziałku
:)
UsuńWow, piekna ławeczka!!! jeszcze pięknie ją pokazałaś!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpokazanie nie było łatwe, światła brak.. cień... i mój stary aparat
Usuńławeczka cox! romantic i co tam chcesz jeszcze - wspaniałe jak wszystko co tworzysz :) cudeńko, ale poniedziałki nigdy nie są miłe - nawet jak są, bo nikt nie lubi poniedziałku - to znaczy ja nie znam nikogo takiego - ale życzenia przyjmuje chętnie żeby był miły ;))
OdpowiedzUsuńbuziaki!
żeby zniwelować efekt poniedziałku, wzięłam sobie urlopik, a co?:))
UsuńTaka ławka to moje marzenie, już ją sobie wyobrażam pod moją starą lipą, wokoło rosną konwalie i paprocie - widzisz to ze mną?
Póki co musze jeszcze trochę poczekać:(
miłego poniedziałku
całusy
a pewnie, że widzę ;)) lipy co prawda nie mam w ogrodzie , ale magnolka też pasuje ;)), a konwalie tez mam ale nie zakwitły w tym roku jak wszystko inne ;)) - złośliwe ogrodowe stworzonka... :))
Usuńponiedziałek na razie idzie jako- tako
dziękuję z miłe życzenia :*)
Marta widzę to! Poczekaj a w razie czego my Ci ławeczkę wystawimy :) miłego urlopnego poniedziałku:)
UsuńUla, a ja lubię poniedziałki, bo to moje orientalne poniedziałki i obecne raz w tygodniu mam wieczór dla siebie i babskich spraw:)
ha a dzisiejszy okazało niedawno się że jest ok, bo nigdzie nie muszę iść i ryję sobie w zielsku w ogrodzie :))
Usuńtak to ja lubię ;)
uściski!
hej hej!
OdpowiedzUsuńTo do takich rzeczy używasz taśmówki? Gdzieś mi się jej temat przewinął u Ciebie. Oczywiście projekt cool. Ktoś będzie miał ładną ławeczkę...;)
Red
hehehe tu akurat taśmówka do niczego się nie przydała;)
Usuńoparcia wycinałam włoskiem zanim zostały sklejone, reszta aplikacji to już tradycyjnie ręczną i frezarką :)
Nie mów że ręcznym włoskiem? Trochę za dlugie te elementy żeby wycinać na elektrycznej. Chociaż jak nie obracasz ich o 90 stopni to jest możliwe do realizacji. Obiecuję sobie że w tym roku kupię taśmówkę. Też można na niej cuda wycinać. Do czego Ty używasz taśmówki?
UsuńRed
nie włosówką tylko boczne elementy miały około 30 cm, wiec dało radę obracać. Taśmówkę używam głównie do dekorów drewnianych czasem do nóżek jak mają być bardziej pająkowate :)
Usuńco do samego urządzenia już planuję kupić większą, bo jak miałam tylko włosową było fajne, jak doszła taśmowa okazało się, że życie może być piękne.. ale apetyt rośnie. tylko dlaczego to wszystko takie drogie???
Piękna !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
jaka piękna ławka ... ach ... zakochałam się w niej :)
OdpowiedzUsuńczyli mamy pełny sukces :)
UsuńMuszę Ci to napisać Al... Nigdy nie widziałam bardziej uroczej ławeczki :) Jest prześliczna! :))
OdpowiedzUsuńWspaniałego tygodnia!!
cieszę się, bo taka miała być :))
UsuńJaka piękna!!!! Eh, szkoda, że nie da się jej zapakować w kopertę i wysłać:(
OdpowiedzUsuńwiesz.... chcieć to móc do koperty faktycznie nie wejdzie ale taką dużą można zfabrykować :P
Usuńojej jaka urocza:]
OdpowiedzUsuńno nie??? a jaka ciężka :P kolejny mebelek też będzie uroczy !!!
UsuńCzuje zapach tej laweczki....
OdpowiedzUsuńI margerytki: kocha, nie kocha, ...
rozmarzylam sie, a wlasciwie to Ty mnie rozmarzylas :-)
znowu
milego tygodnia
Imienniczka
Hej Olu!
Usuńa wiesz, że płatków było na niej tylko tyle, że starczyło mi na ułożenie napisu, jak na miarę.. ławka surowa świeżo cięta pachnie i pyli jeszcze, ale i tak leży/siedzi się super!
Mistrzostwo świata...
OdpowiedzUsuńahhh dziękuję
UsuńPiękna ławka. Marzy mi się taka do altanki ogrodowej.
OdpowiedzUsuńSerduszka wyjątkowo dodają jej uroku :)
cudna ławeczka
OdpowiedzUsuńo jaaaaa, ale piekna.... cudna jestem pod ogromnym wrazeniem :)
OdpowiedzUsuńjak romantyczna w sam raz dla zakochanych...urocza!MIłego dnia:)
OdpowiedzUsuńZjawiskowa! Ale umarłam jak zobaczyłam zielonego badyla na surowym drewnie- PRZECIEŻ SIĘ POBRUDZI!! :D
OdpowiedzUsuńspoko ona jest przed ostatnimi szlifowaniami :P
UsuńJak to mówią ziomki: stara! kamień z serca! :P
UsuńPrzecudna ;]
OdpowiedzUsuńJaka cudna!!! I zdjęcia takie urocze. Ach, Al - Ty to masz talent, i fantazję, i fajne , twórcze życie! Ściskam Cię mocno:)
OdpowiedzUsuńahhh dziękuję, ostatnio mogłabym tylko zdjecia robić :P
UsuńPiękne tworzysz rzeczy!Ławka-cud, miód, malina:))Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńTo razem z moim R :)
UsuńAle czad !
OdpowiedzUsuńO mamo! ale cudnie zdjęcia!!!! a ławeczka jest obłędna!!!!!!! I LOVE IT! :)
OdpowiedzUsuńpochwały od Ciebie są jak balsam dla duszy :)
Usuńprzepiękna ławeczka, aż poczułam zapach drewna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Cudo Al !!! I zdjęcia i ławeczka ... Cuda i czary ...
OdpowiedzUsuńahhh tam wystarczyło zagospodarować weekend :) ale dziękuję Kasiu serdecznie za dobre słowo
UsuńOlu! Jaka piękna ławka! A zdjęcia - perełki:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :) ściskam !
UsuńRewelacja! Fajne takie testowanie:)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
Jeeeeezu!!!!!!!!!:):)...chyba zemdleję,jak do mnie dofrunie!!!!!!!!!!!!!!:)
OdpowiedzUsuńWeranda zapłonie normalnie ,jak ja tam wstawimy...warto było sie ciapać w tych farbach,odświeżać i honorowe miejsce dla ławeczki wygospodarować!!
Dziś oznajmiam mojemu Pitowi ,że wyprowadzam sie na werandę!!:)...Pewnie sie ucieszy:):)hihihi....Al,Czarodziejko....pokłon w pas!!!!!!!!!!!!mua!!!
...Cię kocham normalnie!!!!
Ty zemdlejesz jak ją sama wniesiesz na te werande :P
Usuńo kurcze! - to ta ławeczka takich normalnych rozmiarow jest?
OdpowiedzUsuńbo na foto wyglada na dziecinną - taką dla lalek ... :-)
rozkrecasz sie kolezanko!
heheh to dla lalek chyba moich rozmiarów :)
Usuńaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńale piękna; chyba musiałabym kupić działkę, bo nie miałabym gdzie jej postawić. Spod bloku na pewno by mi to cudo ukradli.
stawiam na działkę albo na balkon, jak sie ma duży :)
UsuńNie chcę powtarzać za innymi ale nic innego nie da się powiedzieć, JEST ŚLICZNA :)
OdpowiedzUsuńMówiłam już, że jesteś wielka:)?
OdpowiedzUsuńwołabym być bardziej szczupła niż wielka :P
UsuńPrzecudowna ławeczka....idealna...a zdjęcia robisz kapitalne..ostatnie i pierwsze mega:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję pstrykanie takich ujęć daje mi ostatnio wiele radości
UsuńAle czad!
OdpowiedzUsuńi ja z rozkoszą znalazłabym miejsce dla tej ławeczki :)))) bujny ogród a w nim biała dama :))) miło tak pomarzyć u Ciebie :)) pozdrowionka ..
OdpowiedzUsuńmarzenia są po to by je spełniać :))
UsuńŁaweczka urocza, a zdjęcia zachwycające :)
OdpowiedzUsuńO żesz! :)
OdpowiedzUsuń