Podkładki I LOVE YOU były w sklepie całe 7 minut :) ponieważ zrobienie im zdjęć i oporządzenie, wraz ze wstawianiem do sklepu zajęło mi prawie godzinę, nie puszczam tego w niepamięć. Na blogu http://www.senmai.pl/ kolejny dzień wyzwania fotograficznego, temat na dziś LOVE, więc...
I LOVE MY JOB!
Fajowe te podkładki:) Czy dobrze zrozumiałam, że rozeszły się w 7 minut?:) To chyba dobrze:)
OdpowiedzUsuńHe he dokładnie, tylko mało kto je zobaczyl ;)
UsuńNie dziwię się, że tak szybko zniknęły, są przecudowne, kocham takie surowe drewno :)
OdpowiedzUsuńNo potrafisz czarować :)
OdpowiedzUsuńśliczna! przypomina mi kawałek sękacza,tak pysznie do kawki ;)
OdpowiedzUsuńJa w życiu lekarza nie jadłam... może sosenke porzuje
Usuńoooojaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNarobiłaś wszystkim apetytu w walentynkowym projekcie:) Podkładki super.
OdpowiedzUsuńCieszę się za projekt odnosi sukces ;)
UsuńTe sęki opowiadają jakaś dłużą historię. Może widziały niejedną miłość? Bardzo klimatyczne serce i zdjęcie...
OdpowiedzUsuńTo sloje pochodzące się od pnia ;)
Usuńno co ja moge powiedziec Ala oprócz - LOVING IT!:):):)hahaha pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńSuper!
UsuńTego komplementui brakowało
bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńCudowna podkładka! <3
OdpowiedzUsuńMasz na prawdę prace marzeń!
Szkoda, że mam tylko dwie ręce ;)))))))
Usuńo klatkach o cienkich może kiedyś indziej hy hy
Cudowne!
OdpowiedzUsuńchacha, no tak :))) piękne rzeczy szybko znikają z Twoich półek :)) Narobisz się kobieto stylizacji, a tu klik, kupione ;)))))
OdpowiedzUsuńściskam i zyczę udanego weekendu :*
A będą jeszcze takie serducha? Obiecuję że kupię po 10 minutach :)))))
OdpowiedzUsuńTakie cudowne podkładki nie mogły się sprzedać po dłuższym czasie :) To byłby grzech! :)
OdpowiedzUsuńsą po prostu... przecudne!!!
OdpowiedzUsuńa właściwie dlaczego ja tu jeszcze nie byłam???
zostaję:)
Kochać swoją pracę to wielkie szczęście w życiu! Piękne serducha ;)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo utalentowana, serducho super! :) Ja też troszkę "dłubię" w drewnie, ale z naciskiem na TROSZKĘ :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! i zapraszam oczywiście do siebie:)