20 lutego 2013


Na jednym  z moich ulubionych blogów - pretty pleasure przeczytałam ostatnio fajny post, okraszony pięknymi zdjęciami o nowej idei GIY czyli GROW IT YOURSELF! 
Podoba mi się i wprowadziłam idee do mojej codzienności na kuchennym parapecie :) 

Miłego dnia!


30 komentarzy:

  1. A właśnie przed chwilką myślałam, że muszę posadzić cebulkę :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. He:) Wczoraj sadziłam do kolejnego posta:) U mnie w glinianych donicach.
    Do jajecznicy jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja taki szczypior z cebulki do chleba z koncentratem :)

      Usuń
    2. się dzisiaj rozpisałam ale wkońcu znalazłam kogoś kto je chleb z koncentratem ( nie licząc mojej mamy) :) nie jestem nienormalna ;p ufff

      Usuń
  3. tez mi się spodobał ten pomysł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie na temat...super kubek!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheh chcesz taki jak bedą jeszcze mogę kupić większą ilość :)
      ale to są malutkie filiżanki

      Usuń
  5. Widzę, że czytamy te same blogi! Ja też wprowadziłam troszkę młodej zieleniny na swoje parapety. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja narazie mam hiacynty i cebule, takie rzeczy jak pietruszka czy bazylia muszą wisieć na ścianie bo inaczej mój kocurek zjada i niszczy :)

      Usuń
  6. Ja już kombinuję co zasadzić na balkonie, obowiązkowo oregano, bazylia, mięta, tymianek, majeranek, stewia, ostre papryczki, może pomidorki i .... a szczypior już sobie wyrósł całkiem spory w donicy na parapecie :) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam na balkonie jeszcze wrzosy i lawende... ale siara :P

      Usuń
    2. "ale siara" heheh to jest dupne hasło ;p

      Usuń
  7. Zazieleniło się u Ciebie :) Cudny kubeczek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tak :) przecież zieleń to chwilowy krzyk mody ;)

      Usuń
  8. też o tym czytałam i bardzo mi się ta idea spodobała:)
    w życie wprowadzona oczywiście! śliczna fota i jaką masz fajną tablicę!
    uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję Aniu :)
      tablica to zjawka nowego produktu w sklepie

      Usuń
  9. U mnie póki co szcżypiorek urósł, idealny do jajecznicy :-)
    Mam jednak w domu młodego ogrodnika i w tym roku chcę, abysmy wspólnie zrobili mały zielony ogródek na parapecie, póki co sadzil tylko rzezuche :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja dawno rzeżuchy nie siałam ...

    OdpowiedzUsuń
  11. ja też, mam kiełki , cebule no i rozkrzewiam bluszcz :p

    OdpowiedzUsuń
  12. Oby pięknie wyrosło! Ja zakupiłam już nasionka owsa, żeby wiosnę przyniosły:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za przypomnienie, kilka dni temu kupiłam dymkę, miały sadzić dzieci, no i cóż... kazał pan musiał sam, idę poszukać ziemi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaaa..., bo to prosić trzeba a nie kazać ;)
      tu ani prośby ani groźby, po prostu wyrosły już z piaskownicy,
      ale męża o skrzynkę to poprosić trzeba, no to idę prosić ;)))

      Usuń
  14. Ja i moja mięta dołączamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. zdjęcie urocze :) U mnie również się zazieleniło:) w domu oczywiście...bo za oknem biało.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. u mnie w tym roku plan na wyhodowanie papryczki chilli ;p rok temu pomidory koktajlowe na parapecie super rosły więc może się uda z papryką :) lubię też takie ogródkowo-parapetowe zabawy :) fajnie się obserwuje rosnące roślinki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już nie mogę się doczekać wiosny i grzebania w ziemi na mojej grządce :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja w tym trendzie(:)) dostałam wczoraj zestaw do parapetowej hodowli ziół- czekam tylko jak śnieg stopnieje, żeby sobie zorganizować ziemi ogrodowej... Chyba, że nie wytrzymam i kupię w sklepie ogrodniczym, bo taka uprawa to strasznie fajna rzecz:P

    OdpowiedzUsuń