3 kwietnia 2012


Co zrobić z karniszem, gdy rezygnujemy z firan? 
Ja postanowiłam wykorzystać karnisz w pracowni jako mocowanie oświetlenia. 

Od dłuższego czasu brakowało mi dobrego oświetlenia nad blatem roboczym, a lampka nawet z najmocniejszą żarówką dawała za mało światła przy blisko 3 metrowym blacie. Pomarudziłam, poopowiadałam troszeczkę i pewnego poranka R zrobił mi niespodziankę. Zmajstrował wszystko w jeden wieczór, a raczej noc. Dziś tylko efekty wizualne, post wykonawczy może kiedyś :)

3 żarówki po 100W na osobnych przewodach mogą wisieć na dowolnej wysokości wystarczy przepiąć żabki. Można je też zsunąć razem lub rozsunąć jak firankę :) Włączyć mogę 1, 2 lub 3 żarówki, włącznik i przewody znalazły miejsce w słupie, który sama jakiś czas temu zmontowałam TUTAJ.
I wreszcie mam oświetlenie o jakim marzyłam od jakiegoś czasu. Zastawiam się tylko czy zostawić oprawki jakie są czy przy sprejować je na biało /czarno ...

a z miej radosnych rzeczy pralka zrobiła mi dziś powódź w łazience. Na szczęście w porę się zorientowałam i wyłączyłam broczącego i plującego wodą potwora. Odkurzacz też się skopał, poza tym... okna mam wszystkie umyte, takiego nerwa dostałam!


55 komentarzy:

  1. Ciekawy pomysł z tym wykorzystaniem karnisza :) a oprawki ja bym zostawiła takie jakie są mają swój urok

    pozdrawiam
    Ag
    ps mam andzieję ,że odkurzacz po wychnięciu dalej będzie dzłął ,powodzenia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie pasują mi do okuć w całym domu mam stare złoto ..
      a odkurzacz zepsuł się niezależnie od powodzi łazience:/

      Usuń
  2. Biało-czarne wyglądać będą bardzo stylowo:))

    OdpowiedzUsuń
  3. oj,są takie dni,że nawet liście z drzew spadają masłem na dół... ;)
    także, nie ciesz się Pani Gospodyni z tych okien, bo ja się cieszyłam, potem deszczyk był spadł i mi pyłkami jakimiś zapaskudził,
    więc,w moim przypadku AFTER wygląda gorzej niż BEFORE!

    ale, pomysł z karmiszem tak udany, że zostanie skopiowany również u "bezfirankowca"!;)
    pozdrawiam,
    dziki lokator z bezmeldunku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz jak już kończyłam te największe nas sąsiad z naprzeciwka zapalił w piecu i ja nie wiem co on tam spalał, ale okolicę spowił czarny dym, a potem po oknie zaczął skakać kot

      ale sumie ma spokojne, myłam? myłam!
      i to na tyle przygotowań :P

      Usuń
    2. *karniszem
      albo nie, od dziś mówię "karmisz" ;)

      Usuń
    3. hahaha
      karmisz :P ja nawet nie zauważyłam

      Usuń
  4. Genialne! Ja bym osprejowała na czarno.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmm, sprayować :p
    niezła industrialna instalacja :p
    R. to facet o wielu talentach widzę :p
    jako dowcip napiszę,ze mój Małżonek zamontował mi lampę na wysięgniku,wetknął wtyczkę do gniazdka powiedział :tadammm..i nic! Zdjął lampkę dłubał jakieś 3 doby po czym stwierdził: poddaję się! Zawołałam na pomoc Brata inżyniera elektryka w końcu :p (niech się na coś przyda) , okazało się,że plastik prądu nie przewodzi :P
    Małżowski nie zdjął z kabelków osłony przed zamontowaniem we wtyczce :P


    zabije mnie jak się dowie,ze to opisałam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie każdy musi się znać na wszystkim :P

      pary z pyska nie puszcze promissss! a kicaki ... wszystkie moje?

      Usuń
    2. taaak,wszędzie :"Kicaki od Al,kicaki do nabycia u Czaórw z drewna "

      Usuń
    3. ojj tam ojjj tam :P raptem na kilku blogach
      ale u BIGMAMY posy z kicakami jest mega :P

      Usuń
  6. a tak nawiasem gdzie nie wejdę to twoje kicaki! rany boskie mam schizę już :p

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle świetny pomysł, Pomysłowo Dobromir z Ciebie, że hoho:)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny pomysł :) bardzo mi sie podoba :) uwielbiam ostatnio dekoracje z wykorzystaniem lamp... hmmm.. żarówek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tych dekoracyjnych żarówek całkiem spory wybór jest wiec nic tylko tworzyć :)

      Usuń
  9. Świetny pomysł :) Podoba mi się u Ciebie połączenie szarości z kolorem drewna.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje przyznam sie ze ten pokój lubię najbardziej właśnie za te połączenie :)

      Usuń
  10. Ciekawe rozwiązanie!
    Mój małżonek musi dostać "mocy urzędowej" żeby coś zrobić, ale jak juz zacznie to wtedy robi wszystko, nawet zaległości sprzed kilku lat:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój musi wszystko przemyśleć, najpierw gromadzi potrzebne rzeczy, potem moc... a potem robi coś na przykład w środku nocy kiedy ja usiłuje spać, bo oczywiście go opieprzyłam jak się wił zw drugim pokoju z tymi kablami po nocy :P

      Usuń
  11. ciekawe rozwiązanie mi...ja też bardzo lubię dużo światła a żarówki takie fikuśne są świtnym na to rozwiązaniem... i mam nadziej że więcej awarii u Ciebie nie będzie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajna ta firanka, ja ciągle narzekam na brak dobrego światła do pracy - muszę coś wymodzić, użyć paru damskich sztuczek i może pewnego ranka też będę miała oświetlony blat:)
    Al, korzystając z okacji zapytam gdzie wkleić kod na whos amung? jakoś nie mogę sobie z tym poradzić:)
    pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wchodzisz w układ, potem dodaj gadżet, tam gdzie masz na przykład listę blogów jakie odwiedzasz i wybierasz gadżet HTML/Java Script wklejasz kod do okienka dodajesz i voila!

      ja nie potrafię sobie tłumacza włączyć :/

      Usuń
    2. dzięki wielkie, zaskoczył:) tylko na moim liczniku coś ta liczba marna:))
      a pogrzebię gdzieś za tłumaczem, ja też z nim kombinuję
      pa

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  13. Ja bym zostawiła oprawki jakie są, tylko żarówki zmieniła na starodawne;) Całość super!
    Pozdrawiam ciepło!
    P.S. Balerinki poleciały dzisiaj:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ta tez chciałam zwykłe ale mam je dość nisko i po gałach by dawały a te są jakieś specjalne i oświetlają tylko w dół zamiast w oczy :P

    ależ ja czekam na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O jaaa, znów mnie rozbroiłaś no! Pokazuj pokazuj, a ja będę "odgapiać", bo moja pracownia nadal rodzi się w bólach, a kąt z moim biurkiem ciemny, oj ciemny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takie żarówy są fajne, ale zależy jakie prace wykonujesz, bo może Ci na przykład wystarczyć sama lampka... jak będziesz chciała skrobnij maila to Ci wyślę listę potrzebnych akcesoriów a było tego sporo :P

      Usuń
  16. Al, czym Ty jeszcze zaskoczysz?! Rewelacyjne rozwiazanie. Mnie oprawki podobaja sie takie jak sa, ale pewnie zasprayowane tez beda niezle
    Pozdr
    Imm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaskoczyć? hmmm nie mam pojęcia :)
      a takie jakie są to pewnie jeszcze dłuuuugo powiszą

      Usuń
    2. No jasne, o zadnym 'zaskoczeniu' nie moze byc mowy: kazdy Twoj pomysl to Czary :-) czy to z drewna czy tez z innego 'surowca'
      :-)

      Usuń
  17. bardzo w moim guście :-)

    ... ja marzę o takiej długiej, czarnej girlandzie z żarowkami ...


    i w ogóle uwielbiam żarówki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co ja też żarówki uwielbiam, klosze w domu są tylko ze względu na R, ja te instalacje chciałam czarną, ale kabel do wyboru miałam tylko biały ...

      Usuń
  18. Cudny pomysł Al!! Bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam
    J.

    OdpowiedzUsuń
  19. no proszę cóż za miły mężczyzna z tego R ;-)
    mam nadzieję, że już wkrótce osobiście to zobaczę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miły i zaradny i mam nadzieje ze sprzęty naprawi jak wróci :P

      Usuń
  20. świetny pomysł :))
    ja jak mam nerwy to potrafię 165 m kwadratowych wysprzątać w 2 godziny - wiem o czym mówisz, człowiek dostaje takiego kopa że jeszcze mógłby po drodze kogoś niecący przetrącić jakby się nawinął ktoś Bogu ducha winny ;))- tak dla ujścia emocji ;)
    a psucie się wszystkiego na raz przed świętami to mam obcykane od lat ...
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula 165metrów? to ja bym musiałabym chyba całe piętro w bloku obskoczyć i jeszcze klatkę schodową heheh ja mam mieszkanie chyba wielkości Twojego jednego w porywach dwóch pokoi :P
      ale z tych psuj to już wolę awarię pralki i odkurzacza niż to co było przed BN ostatnim

      ściskam serdecznie :)

      Usuń
  21. wow, wygląda to niesamowicie, w tej wersji kolorystycznej oprawek jest fajnie, ale ja bym chyba je pomalowała na biało- wydaje mi się że żarówki będą wtedy bardziej wyeksponowane. Wczoraj był chyba jakiś dzien nieposłuszenstwa pralek- uruchamiałam swoją nową pierwszy raz i zgodnie z instrukcją wspypałam trochę proszku i nastawiłam na najwyższą temperature, nie wiem czy proszek jest za dobry czy przesadziłam z ilościa ale po kwadransie piana zaczęła się wydobywac wszelkimi wolnymi otworami;/ całe szczęscie opanowałam demona w pore ale planuje wysłać w wolnej jakiegoś paszkwila do producenta;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. współczuje to ja już nie wiem co gorsze wściekła piana czy sama woda... ja moja to na szrot tylko ewentualnie, bo właśnie się jej gwarancja skończyła pół roku temu...
      dobrego dnia!

      Usuń
  22. Gratuluję pomysłowego R! :):);)
    U mnie też w oknach nie ma firanek, z tego wyboru jestem baardzo zadowolona. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niestety mam, bo mam mega wścibskie sąsiadki na przeciwko i karnisze takie montowane do sufitów relikt ubiegłego wieku, ale się powoli planuje pozbyć :) Tylko pracownia ma nowy, bo stary nam ukarali podczas remontu tego pokoju

      Usuń
  23. Świetny pomysł i wykonanie. Ja bym chyba zostawiła tak jak jest, ma swój klimat, jest tak surowo, naprawdę fajnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ile ja bym dała za własną pracownię, za oddzielne miejsce do pracy :) jak na razie moja pracownia mieści się w salonie, ale...dałaś mi powera do tego by to zmienić, choćby wizualnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie się podoba tak jak jest. Industrialny charakter, nowocześnie i praktycznie. Pomysłowa z was para. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajny pomysł :)
    Ja tez jak mam nerwa to sprzątam :))))) Od dłuższego czasu sie nie denerwuje to i syf mamy wszędzie :) Ale to też przez psy , które łażą w tą i we wtą, na dwór, do domu, na dwor, do domu i tak w kółko. Nie mam sił co chwila wycierać 16 łap! A i my roznosimy trociny przy okazji :)

    pozdrawiam ciepło
    Daria

    p.s. zostawiłabym oprawki takie !

    OdpowiedzUsuń
  27. Super i bez koloru, pewnie wykonanie było tanie jak barszcz, a takie lampki chodzą za parę stów w design-erskich sklepach ;) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń