Kiedyś dostawałam kwiaty, wczoraj dostałam hmm... 3 gałęzie/konary (?!) A wszystko to za sprawą moich marudzeń R na temat kubeczków na ołóweczki i długopisik... no to mam :)
Dobrego wtorka -potworka :)
a ja zabieram ze sobą jeden z "kwiatków" do warsztatu!
ptaśki są po dychu zamówienia @
W sensie, że masz sobie wydłubać ten kubeczek z konaru, tak? czy jak? ;)))
OdpowiedzUsuńpiękny ptaszek
pozdrawiam
tak mam teraz z czego dłubać:) a kot co drapać, przy okazji mam podstawkę na ptaszka :)
Usuńpozdrawiam serdecznie!
Och, taki surowy kubeczek z korą to ja bym chciała.......
OdpowiedzUsuńkorka się sypie i siedzą w niej robale, ale zobaczę jak będzie mi z nimi szło :)
UsuńJa dostałam od mojego Pawła trzy inspekty na warzywka:)Ciekawa jestem co wymodzisz z tych "kwiatów":), przesłodki ptaszek!
OdpowiedzUsuńNo to masz teraz z czego dłubać;)))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńheh żebym jeszcze miała na to czas ... ahhh
UsuńŚwietna aranżacja z tym ptaszkiem Al ... podoba mi się bardzo ...
OdpowiedzUsuńjak napisałam na fb to jest "podstawka do ptaszka" i dziękuję ! 2 konarki zostają jako instalacja w pracowni :)
UsuńTo jak pozbędę się moich stempli z domu, to będę miała mnóstwo materiału na takie kubeczki, no i dla ptaszka też coś się znajdzie. Serdecznie Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńno to ładne kwiatki ..jak mawiała moja śp. Mama
OdpowiedzUsuńa ptaszorki są super :)jestem szczęśliwą posiadaczką 2 polecam!
pozdrawiam
Ag
czyyli z tych pni będziecie robić kubeczki ???
OdpowiedzUsuńo widze, że jednak tak
Usuńoczywiscie zawsze komentuje nie czytając innych komentarzy ups
chciałabym , ale diabeł mi siedzi na ramieniu i szeota, że nie mam czasu ale ....
Usuńuwielbiam taki prosty kształt ptaszka :)))) piękny!
OdpowiedzUsuńdziękuję, ja też lubie te ptaśki :)
Usuńwtorek-potworek :)) powodzenia w pracy! Jestem ciekawa TWoich czarów! Tymczasem pozdrawiam ze słonecznego dziś Gdańska!
OdpowiedzUsuńhehehehe u mnie było słońce ale nadciągnęły chmury nic to nawet na dworze pracuje pod daszkiem :))
Usuńhihi lubię Twoje posty
OdpowiedzUsuńpodziwiam cię,ze do kawy czytasz o drzewach i słojach
i lubię za to , że dostajesz konary :p - i na pewno się z nich cieszysz :p
jak mały kazik z rowerka :)
Usuńpozdrawiamy serdecznie !!
No i piękne są, a już na sto procent nie takie banalne, jak bukiet kwiatów. No i zdecydowanie dłużej postoją. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńo tak :D te to postoja :P
UsuńNo prezent super! Bardzo oryginalny:)
OdpowiedzUsuńTaki konar to bardzo wymowny wyraz uczucia :-) co tam zwykle kwiatki
OdpowiedzUsuńDzieki za ptaski-swiergaski ;-) w ten wtorek-potworek :-/
i tego Kazika z rowerkiem :-))))
Pozdrawiam
Imienniczka
nie ma Olu sprawy pitaśki i mnie poprawiają humor ile razy na nie patrzę :) i pamiętaj, że jutro środa :) a środa minie tydzień zginie :D
UsuńNo tak, co można podarować takiej dziewczynie jak Ty, kwiatki były by mało oryginalne ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio dostałam dwa plastry pieńka :)A jak długo nie mogłam się o nie doprosić.
Pozdrawiam
plasterki super :)
Usuńbardzo romantycznie, co Ty chcesz! :-)
OdpowiedzUsuńja też poproszę o taki konar - marzy mi się pień np brzozy - żeby się codziennie przytulać i koić zszargane przez dzieciaki nerwy! (oj dają ostatnio w kość...)
buźka!
0o ja Ci muszę jakiś brzozowy gadżet wymyślić jako talizman na nerwa kochana :)
Usuńa konarki fajne są i myśle że zostaną na jakiś czas w pracowni w kącie :)
Oj, nie znałam wcześniej nikogo, kto dostawałby w prezencie konary! To megaromantyczne:)) A ptasiek cudny.
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki właśnie myślę jakby je bardziej modne zrobić :)
UsuńOooo..ptaśki są świetne...na pewno zamówię...ale to w wakacje dopiero...:P
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy, fajnie by wyglądały jako dziecięca instalacja, ale ja się na takich nie znam za bardzo z racji braku posiadania potomstwa
UsuńOj fajowe te konary :) mój małż kiedyś kupował mi storczyki a teraz mówi że już nie mamy okien by je stawiać wiec nie kupuje tere fere...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
ehhh, a ja nie dostaje storczyków odkąd ostatnio się wnerwiłam i wyniosłam zdziczałe i uschłe do... krainy wiecznych łowów
UsuńU mnie tylko storczyk ma szanse przerwać bo podlewa się go raz na 2-3 tygodnie ja akurat sobie o podlewaniu po takim czasie przypominam. Co nie przetrwa próby kończy marnie :)
Usuńjestem zatem najgorsza hetera, ja załatwiłam nawet storczyki :/
Usuńa może za dużo i często podlewałś
UsuńOlu:) Ptaszęta cudne:) Mogę takie dwa zamówić? Please:) A konary fajne, co tam robale:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
siurrr :)
UsuńW takim razie maz dobrze Cie zna wie co cie uszczesliwi:))) moim zdaniem swietny prezencik;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
hhehehe ale ileż radości dało mi narzędzie do obróbki :)))
UsuńKiedyś się kwiaty dostawało, teraz człowiek zaraz by się zaczął zastanawiać o co cho... z tymi kwiatkami?! ;)
OdpowiedzUsuńAle konarzycha cudne i praktyczne!
A ptasiek jaki!
Pozdrówka! ;)
To się nazywa prezent na miarę :) Czekamy na efekty.
OdpowiedzUsuńwalka trwa :)
UsuńOj, Kocha Cie luby :) bardzo!! :D
OdpowiedzUsuńtak twierdzi :P
Usuńboskie te ptaszyny :)
OdpowiedzUsuń