Kobiety bywają nieprzewidywalne i złożone. Silne, a zarazem delikatne jak polne kwiaty... i takie miało być małżeńskie łoże, którego stylistykę wybrała piękniejsza połowa. Wykończanie wymagało ode mnie mega skupienia i dystansu.. i choć w międzyczasie ciskałam gromy, końcowy efekt mnie uspokaja ...
Spokojnej Soboty!
Zapowiada się ciekawie, kiedy zobaczymy efekt końcowy? Na pewno ich łoże będzie oryginalne, jedyne w swoim rodzaju :) Już mi się podoba to, co widzę w zapowiedziach :)
OdpowiedzUsuńjuż jest gotowe, ale zmontowane będzie na miejscu.. jutro
Usuńo kurczaki, szkoda, że tak mało widac na zdjeciach :(
OdpowiedzUsuńI ja czuję niedosyt po tych kilku zdjęciach, ale rozumiem, że doczekamy się większej galerii po ukończonej pracy ;) Nie mogę się doczekać. Już jest pięknie i ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
Cudy kolor i kształt łóżka. nie przemawiają do mnie tylko te kwiatki,ale może to dlatego,że to nie mój klimat.
OdpowiedzUsuńWow....ale też czuję niedosyt po tych kilku zdjęciach. Chcę więcej! :)
OdpowiedzUsuńkurcze masz fest że fest talent ;) gdyby moja lewa ręka się tak nie trzęsła to tez bym malować zaczeła ;p super będzie efekt ;) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękne!!! szkoda, że tak mało pokazałaś! :)
OdpowiedzUsuńFiu, fiu fajniutko:)
OdpowiedzUsuńmilego wieczoru
Zapowiada się ciekawie, czekamy na efekt finalny.
OdpowiedzUsuńFajne! Rumianeczki namalowałaś prześliczne- tego Twojego talentu chyba jeszcze nie obserwowałam:))
OdpowiedzUsuńAle styl chyba nie dla mnie (nie dla nas:))- juz widzę minę mojego małżonka jakby miał spać w łóżku w kwiatki:))))))
buziaki
M.
śliczne te kwiatuszki, takie niewinne i proste :) a tak ozdobne!
OdpowiedzUsuńPoważna sprawa :D
OdpowiedzUsuńOj, piękne! Myślę, że "nałożników" też będą działały uspokajająco, chociaż może nie powinny?:))) Cokolwiek się zdarzy, robota perfekcyjna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńP.S. Opuściłam "na" przed "nałożnikami", więc dodaję:)))
OdpowiedzUsuńI znów okazuje się, że wykorzystując prostotę we wnętrzach i nieco własnej wyobraźni + chęci do działania można w tym kierunku zrobić naprawdę wiele.
OdpowiedzUsuńPięknie - i powodzenia przy kolejnych inspiracjach:)