Majówka prawie już na starcie, a im słońce niżej tym lista 'rzeczy do zrobienia' dłuższa...
Z moich konarków w trakcie tygodnia powstał kubeczek na pisadła i podkładka.
Po rozcięciu padła diagnoza: j e s i o n.
Ciekawostka o jesionie z mojej księgi o magi drzew:
W XIX wiecznej Anglii i Francji jeśli kogoś trawiła gorączka lub cierpiał na bóle zębów jego cążki do obcinania paznokci zakopywano pod jesionem w przekonaniu, że w ten sposób ustąpią dolegliwości.
sposób jak każdy inny :)
a dla tych, którzy czują bluesa Jesiony i DŻEM
wstąpiła bym kiedyś tam na piwko... ciekawe czy miejsce jeszcze istnieje???
wstąpiła bym kiedyś tam na piwko... ciekawe czy miejsce jeszcze istnieje???