|
jedna z naszych ram w pracowni jako ścienna ozdoba, motywator i wzornik koloru |
Mamy zlecenie na ramy, ramki, rameczki... konkretnie dotyczy ono rodzinnej kolekcji obrazów. Płócien jest około dziesięciu, że tak powiem każde z innej parafii, pod względem wielkości, stylu, tematyki. Rozważamy tak nad szerokościami, frezami, profilami i przejściami materii ...
A wy jakie lubicie ramy?
|
ostatnio bardzo lubię poniedziałkowe południa, zgadnijcie dlaczego :) |
duże białe ;-)mogą być przecierane :P
OdpowiedzUsuńa tak poważnie to ja lubie szerokie ramki, choć to niestety zwiększa koszt
ciesze sie ,że do ciebie trafiłam...kocham drewno...a ramy....proste...szerokie.....ze sladami korniczków..hiihi...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Qrko w moich progach:) ramy ze starego drewna mogę pokazać w jakimś kolejnym poście. Zobiłam ostatnio kilka takich że naprawę trzebba lubić stare drewno żeby sie na nie skusić :)
OdpowiedzUsuńCarr- a proste czy frezowane ??
Mnie się podobają ramki proste, szerokie, monochromatyczne :-)
OdpowiedzUsuńNa przykład jak ta powyżej!:-)
A ten cytat... fantastyczny!:-)
a może dostanę jakąś nagrodę, bo takie modne jest łapanie różnych liczb licznika ja złapałam 4433 ;-)
OdpowiedzUsuńdowód na maila posyłam
hehehehe, a co to za liczba :P:P co tam byś chciała jak ustrzelisz 11 111 to dopiero wynk hehe!
OdpowiedzUsuńojj tam ojj tam uszczeliłam to sie domagam jakiejs nagrody :P:P:P:P:P:P
OdpowiedzUsuńcoś kobinujecie towarzyszko :)
OdpowiedzUsuń