11 listopada 2011

mała wycieczka

Dziś w ramach wietrzenia głowy przejechaliśmy się za miasto. Około 25 km, a krajobraz diametralnie się zmienił. Przestrzeń, pola, pagóreczki, jesień i piękne słońce. Można w klika minut naładować akumulatory. Pojechaliśmy do tartaku, średnio bywamy tam raz w miesiącu lub częściej.


Dziś pojechaliśmy po buczynę, potrzebną do kliku projektów bliższych, jak nasze stołki do pracowni oraz dalszych związanych z zamówieniami...


 Buk jest dość twardym drewnem o jasnej barwie i ładnym rysunku słojów, idealnie nadaje się do wyrobów mebli giętych, jak robił to Thonet. Głównie krzeseł oraz przedmiotów codziennego użytku. Buczyna mimo swej wytrzymałości jest podatna na zmiany temperatury i wilgotność powietrza, łatwo paczy się przy większych długościach (powyżej metra) , dlatego bardzo popularne blaty i podłogi bukowe wykonane są z krótkich kawałków. 


 Wybraliśmy kilka bardzo ładnych desek struganych (udało nam się nie musieliśmy jechać do pana Henia) i kilka, a może naście, które do pana Henia będziemy musieli zawieźć. Pan Henio, zawsze struga nam deski za 50 zł i zawsze się przy tym strasznie męczy, a jego pomocnik jeszcze bardziej :) jeśli wiecie co chcę powiedzieć. Ale trzeba docenić zapał i chęć pracy, gdyż większość lokalnych stolarzy siedzi w płytach i do drewna się nie tyka...

  
Zmarzłam niesamowicie, mimo swetra, rękawiczek... ziiiiima idzie :) 
ja wam mówię, ale za to zakupy uważamy za udane!


Wracając do tej nadchodzącej zimy, dnie coraz krótsze po 15.00 gdy wyjeżdżaliśmy zachodziło 
i Chłop już nie chce wsiadać na motocykl, zima idzie jak nic!


... a w mieście zanim udało nam się wyjechać na jedną z główniejszych ulic, zrobiłam dla Was pocztówkę :) 
wiecie z jakiego drewna zbudowano nasz zabytek?


PIĘKNEGO DŁUGIEGO WEEKENDU :) 
nasz zapowiada się pracowicie, ale co tam!

4 komentarze:

  1. hihihi..mi buk kojarzy sie typowo z zimą i ogrzewaniem....super wydajne paliwo:))..a zabytek mało drewniany ....chyba...i raczej nie z buka...a stali:))-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. o rany ależ wycieczka ;-)
    u mnie zapowiada się siedzenie w domu
    ale co tam

    OdpowiedzUsuń
  3. Stali ani grama nie ma w tej wieży!;-)
    Zrobiona z drewna modrzewiowego mierzy 111 m.
    Fajna sprawa!:-)
    A wycieczkę to super mieliście! Ciekawe zdjęcia!:-)
    Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna pocztówka! Dzięki
    Miłego weekendu Al!

    OdpowiedzUsuń