Dziś się chwalę!
Dostałam też ślicznego, przytulnego neck warmerka , takiego za jakim chodziłam od zeszłego sezonu. Ozdobionego zieloną różą, świetny akcent do tych moich brązowych barw maskujących! Genialną sowę recyklingową, będę sobie z niej podbierała reklamówki na śmieciuchu hehehe, jak i upychała nowe. Kota się jej boi, może dlatego, że ma większe oczy niż ona:) BTW Kota dziękuje Ciociu Izzim za supeeranckie pudełko, pełne szeleszczącego papieru. W paczce były też angielskie magazyny wnętrzarskie, katalogi i inne gazetowe dodatki i nałapałam inspiracji :) |
Dziękuję !
♥♥♥
no mówiłam, że szczęściara ;-)
OdpowiedzUsuńWow super prezenty!!!:-)
OdpowiedzUsuńMileg o dnia Al:-))
rozpływam się :) teraz moja kolej na chwalenie się :)
OdpowiedzUsuńSowa rulez! Jest nieziemska! :D
OdpowiedzUsuń