3 listopada 2011

numbers


ponieważ jestem wzrokowcem, a dobry plan to połowa sukcesu 
pozazdrościłam ściennych kalendarzy oglądanych na skandynawskich blogach, 
 nie chciaam malować o ścianie pracowni, która docelowo ma być sypialnią 
wykorzystałam kawał paździocha ...

{więcej zdjęć niebawem- padły mi baterie w aparacie, a one są takie wredne, że jak się porządnie nie naładują to z zabawy w fotografa nici}


mam nowy nałóg, produkuje takie malutkie "żuczki" 
tylko cholera nie mam kiedy tego malować 

{będzie je można niebawem kupić lub zamówić}

dobrego dnia!

Aleksandra

12 komentarzy:

  1. a niech to od zawsze marzyłam o takim ala kalendarzu z tablicy do zapisywania
    ciesz się, że do Ciebie nie jadę bo na pewno by Ci zniknęła

    OdpowiedzUsuń
  2. Carr- zauważyła bym, toż to wielkie jak ten Twój kredens :P poza tym ta tablica to pośredni wystrój wiesz, że kocham zrobić coś a potem się tego pozbyć. Więc pewnie będzie niebawem do sprzedania ta lub jakaś wykonana na zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tablica- kalendarz świetna! A gdzie te żuczki?

    OdpowiedzUsuń
  4. no z numerkami, nabiłam na deskę
    1, 2, 3, 4.. ja na to żuczki mówię, a nazywa się to pewnie fachowo jakoś.
    Ale ja stara jestem i sklerozę mam :P

    OdpowiedzUsuń
  5. żuczki bomba właśnie miałam o nie pytać ile takie cuda???

    OdpowiedzUsuń
  6. myślę, myślę one dosyć czasochłonne są i pochłaniają dużo uwagi :)

    ale fajnie jakby ktoś chciał takie zamówić!

    OdpowiedzUsuń
  7. Normalnie się zakochałam, toż to boskie jest! Idealne na ścianę w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Atkena- pod warunkiem, że masz kawał wolnego miejsca. Ja zrobiłam prostokąty 12 x 11 cm.i zajęło to około 86 x 111 cm.

    OdpowiedzUsuń
  9. No to wielgachne jest! Ale jak ktos ma taka wielka sciane to jak znalazl. Nad stolem czy..., albo nie nad stolem. Tak na golej scianie po prostu! Swietne!
    A te zuczki jakie duze sa? I z drewna oczywiscie?
    Swietnie wygladaja!

    OdpowiedzUsuń
  10. akurat miałam kawał ściany wolnej :)

    żuczki są oczywiście, że drewniane:)
    te akurat są największe i mają ok 4,5 x 3 cm.
    polakierowane połyskiem
    mam ich więcej pokarzę na dniach

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł z tym kalendarzem!
    Pięknie się prezentuje!
    A "żuczki" cudne!
    Koniecznie pokaż ich więcej!
    Pozdrawiam!:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Al. możesz też zrobić taki kalendarz adwentowy, myślę że przed świętami będzie sporo chętnych ;) pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń