grafika z FUNKY TIME |
Wielkanoc w stylu retro, na wesoło i z przysłowiowym jajem? Dlaczego by nie, mnie się podoba i nawet jak sama dekoracja przestoi trochę po świętach nie będzie kuła w oko. Przeglądając FUNKY TIME wpadły mi w oko opakowania na pudełko z jajkami, grafiki można pobrać za darmo bezpośrednio z magazynu. Od razu wiedziałam do czego je wykorzystam, będą idealne do opakowania moich jajowników, które wam obiecałam! Motyw w grafiki wycięłam też i nakleiłam na puszkę ze święcą.
Recykling'owe świece w puszkach po groszku, whiskasku i kukurydzy czyli generalnie z tego, co miało trafić na śmietnik machnęłam je przy okazji robienia egg tealightów. Bardzo podobały mi się takie świece w sieci, ale nie widziałam ich u nas w sklepach. Więc chyba mogę podpowiedzieć jak je zrobić samemu i nie koniecznie na Wielkanoc :)
Rozwijać trochę tamto DIY o odpowiedź na pytanie:
co, zrobić jak się nie ma tych małych knotków?
(które ja wydłubałam z wielkich tealightów zakupionych w IKEA)
Potrzebne są puszki po produktach, resztki wosku, świec lub wkłady do zniczy. Puszki są spore dlatego DUŻO roztopionego wosku należy do nich wlać. Knot robimy, z kawałka bawełnianego sznurka, na którego końcu należy umieścić coś, co go obciąży (ja użyłam wkręta). Obciążony sznurek wpuszczamy do puszki, a koniec (pamiętajcie, że sznurek musi być ciut dłuższy) obwijamy wokoło patyczka/listewki , lub tego, co jest pod ręką. Może być to nawet kredka czy ołówek, który potem oczyścimy z wosku. Zalewamy sznurek gorącym woskiem i czekamy aż wystygnie, Obcinamy knot i voila!
Ja jedną z puszek zesprajowałam na biało i ozdobiłam wyciętą grafiką, pamiętajcie aby nie przenosić puszek z gorącym woskiem, są gorące. Ja swoje pozostawiłam na kilka godzin na balkonie, duża ilość wosku potrzebowała tego czasu.
Wracam do mojego sobotniego lenistwa, jak tylko błogi stan mi się znudzi zajmę się podstawkami na jaja!