16 października 2011

16 oct

perfumy: Givenchy Ange ou Demon Le Secret Elixir; błyszczyk ASTOR 1146; nowa płyta Beats Antique


  

litery: wycięłam sama,szczotkowany dąb, malowanie: transparentna farba Liberon- Biały Pieprz
 znak &;- czarny akryl






9 komentarzy:

  1. Hej dziewczyno Stolarza! :)

    Sliczne podarunki dla przyjaciol! Litery cudne! Jakie Ty cuda robisz!

    Pozdrawiam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  2. Hj Dagi :) dzięki ze miłe słowa, robię jak umiem stram się zrobić wszystko jak najlepiej. Dobrego Dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne drobiazgi, pięknie opakowane!

    OdpowiedzUsuń
  4. Al. powiem tak
    no fajowe, fajowe te literki

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, Ola jaki niestolarski post! :)

    A literki wyszły super! No i ładnie opakowałaś prezent. Bardzo lubię takie ekologiczne opakowania. Nie ma to jak pakowy papier i zwykły sznurek lub rafia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasia- bo ja mam też inne zainteresowania :) poza deskami i narzędziami :P i tak sobie stwierdziłam, że bedę te treści przmycała

    a opakowania lubie takie proste. Te akurat to było zrobione w 3 minuty i nie ideanie.
    Rafii nie używam, bo jak Kota wyczai rafię w domu to szaleństwa dostaje i poluje na nią, potem ją żżera i jak to kot... pawie puszcza, że tak się wypowiem o tym, co ten sierściuch wyprawia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł na prezent, też poproszę o taki na moją parapetówkę ;) O tak, pakowanie prezentów w szary papier jest strasznie fajne! Zwłaszcza, że wygląda dobrze w każdym stylu :) pozdr czarodziejki!

    OdpowiedzUsuń
  8. moja łapa tez wcina, ale szczelnie w pudełku trzymam ;-)

    OdpowiedzUsuń