14 października 2012

ohwell...


Czasami trzeba wrzucić na luz ;) 

33 komentarze:

  1. Olu! Zaglądam czasem do Ciebie, na ile czas pozwala. Widziałam Twoje dzieła u Wioli(od interiorspl). Dzisiaj natomiast doznałam szoku, kiedy weszłam na Twojego facebooka. Omdlałam z wrażenia, gdy zobaczyłam skąd jesteś :) Toż 25 lat spędziłam w Gliwicach. Teraz mieszkam tuż pod - w Żernicy. Obawiam się, że ta bliskość spowoduje, że będę wynosić od Ciebie całe torby różności ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Al, świetny pomysł i świetne zdjęcie :)
    Buziaki
    J.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobre, a w sumie to bardzo dobre:)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł... z chęcią kupiłabym taką niegrzeczną drewnianą tabliczkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to muszę pomyśleć o włączeniu jej do regularnej oferty :)

      Usuń
    2. Daj znać Al ;)
      już nawet wiem, gdzie bym ją powiesiła!

      Usuń
  5. Ha,ha, oj czasami trzeba :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Każdemu się przyda i nawet buzi otwierać nie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  7. idealnie trafnie ujęte ;P to jeden z powodów mojego 'niebycia' ;) bo czasem trzeba wrzucić na luz i przewrócić do góry nogami :)
    btw- możesz powoli tworzyć galerię Waszych dzieł- macie już kolekcję godną pozazdroszczenia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tworzę, ale kurde bele wszystkiego robić nei mogę na raz :/

      Usuń
  8. Niezła fotka ;) Tylko kiedy wrzucić na luz?
    Red

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. uznałam, że wylewanie żalów, żółci i strzępienie języka nie jest dobrym pomysłem... wiec uzewnętrzniam się fotograficznie :)

      Usuń
  10. dodałabym jeszcze all, ale to tak od siebie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. W tłumaczeniu na polski "wszystko mija, wszystko mija" ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. i jest pomysł!
    a wyladowac się można na wiele sposobów, Ty idealnie wykorzystujesz do tego drewno!

    OdpowiedzUsuń