Bardzo podobają mi się litery i napisy powieszone na ścianach. Jako inicjały w rodzinnych galeriach czy po prostu jako elementy dekoracyjne. W mojej prywatnej galeryjce wisi czarna lakierowana emka.
Często w mailach pytacie mnie jak zawiesić literki, tak by nie spadły, aby nie mocowanie było nie widoczne... Są różne szkoły mocowania liter na ścianach.
Dziś skupię się na montażu zawieszek.
Zawieszki w różnych rozmiarach oraz wzorach można kupić w każdym markecie budowlanym. Kupując zawieszki należy zaopatrzyć się również w odpowiednie gwoździki. Do małych zawieszek proponuję cienkie 10 mm gwoździki. Rozmiar zawieszki należy dostosować do szerokości litery. Dla niektórych liter jak przykładowo S, O, I, D wystarczy pojedyncza zawieszka dla innych jak na przykład H czy M trzeba przeznaczyć po dwie zawieszki.
Aby zamontować zawieszkę, można ją po prostu przybić do brzegu litery, ale wtedy będzie ją widać. Żeby tego uniknąć wiercimy otwór w literce. W przypadku pojedynczych zawieszek miejsce wiercenia wybieramy w pionowej linii przechodzącej przez środek ciężkości. Ja często wyważam literę trzymając ją pomiędzy palcami :) Następnie wiercimy otwór okrągłym frezem do drewna (takie okrągłe wiertło z prowadzeniem). Wielkość frezu wybieramy tak, aby przy linii otwory był materiał w który wbijemy gwoździki, Ja zastosowałam wiertło 15 mm. Wwiercamy się tyle na ile pozwala nam grubość litery. Moje litery są z reguły z drewna o grubości najmniej ok 20 mm, wiec spokojnie wiercę tyle aby frez schował się w materiale.
Do dolnej krawędzi otworu przykładamy zawieszkę. Aby literka jak najmniej odstawała od ściany wypukłą część zawieszki kierujemy do środka otworu. W przypadku większych rzeczy jak na przykład ramy luster czy obrazów obszar pod zawieszkę dodatkowo frezujemy, w literkach nie ma na to jednak miejsca.
Przybijając zawieszkę trzeba robić to bardzo ostrożnie, za dużo siły i zbyt mocne uderzenia mogą doprowadzić do połamania drewna. Wybieramy więc raczej mniejszy młotek. Ponieważ krótkie gwoździe trudno trzymać w palcach, ja wykonuje sobie otwory prowadzące dłuższym gwoździem, potem wkładałam krótkie i dobijam delikatnie.
Kiedy mamy zamontowaną zawieszkę literę można zamocować na ścianie. Najlepiej zrobić to na zawieszce czy haczyku znajdującym się w ścianie, ale ten etap pominęłam. Na temat wiercenia w ścianie i zakładaniu kołków poczytajcie u KOBIETY MAJSTERKUJĄCEJ. Jeśli podoba Wam się wykończenie eski odsyłam do METOD WYKAŃCZANIA DREWNA
następnym razem będzie o gwoździowaniu i prostszych metodach :)
[nie wiem czemu tekst postu jest taki rozjechany, ale blogger chyba mnie nie lubi]
[nie wiem czemu tekst postu jest taki rozjechany, ale blogger chyba mnie nie lubi]
No to ułatwiłaś:) Nikt nie wywierci takie dziurki, o której piszesz:)
OdpowiedzUsuńTeraz jak nic, wszystkie będą Cię "zamęczać: co być taką "wyborowała":)
Podziwiam Cię za umiejętności, tak z góry przypisane mężczyznom, no ale żaden facet, by tak o swojej pasji nie pisał.
Nie zwracałyby uwagi na takie szczegóły, które dla Nas kobiet, są bardzo istotne.
A tak sobie jeszcze myślę, że w przyszłym roku powinniście pomyśleć o Jarmarku Dominikańskim i kramik ze swoimi cudami na nim otworzyć, pozdrawiam
Aga
dokładnie złota rączka w bardzo kobiecym wydaniu!:)
UsuńCześć Aga :)
Usuńczemu nie wywierci?? Przecież to nie trudne, a takie frez do drewna za kilka lub kilkanaście złotych można kupić w leroju choćby :)jakości powiedzmy średniej, ale na kilka dziurek starczy... Jarmark dominikański ahhh jak ja zawsze chciałam tam pojechać :) ale na zakupy co do straganiku wersja do ropzarzenia :))
Lou dziękuję :))
UsuńKoniecznie, stragan!!! Nie odpuszczę Ci, ja w przyszłym roku staję na Jarmarku:) Miejsce dla Ciebie będę trzymać:) Oj nie wywierci, nie wywierci:) No na pewno nie ja;)
UsuńScisk:)
Następny Jarmark, koniecznie musisz wystawić swoje cuda, zarezerwuję Ci miejsce obok siebie:)
Usuńahhh tylko dlaczego to tak daleko????
UsuńNie narzekaj, nie narzekaj :D Spakujecie sakwy i zrobicie przy okazji urlop :D
UsuńDobre rady zawsze w cenie :P
Al dziękuję!:)))
OdpowiedzUsuńjaki zbieg okoliczności, że właśnie wczoraj o to Ciebie pytałam, a Ty napisałaś posta w tej sprawie:) właśnie tak chciałam zrobić , kupić zawieszki! tylko zastanawiałam się jak to zrobić, aby nie było widać i teraz mam wyjaśnienie.
Tylko powiedz mi moja droga co mam zrobić, jeśli nie mam takiego wiertła, aby wywiercić tak ładną dziurę... posiadam tylko zwykłe wiertło z cienkimi końcówkami... hmmm?
a literki są rewelacyjne i ja mam fioła na ich punkcie:)
już niedługo napis HOME zawiśnie i będę czekać na białe & :* buziaki
Aniu,
Usuńja o tym miałam napisać już przed wyjazdem, ale jakoś się nie złożyło :)
jak już pisałam wiertło takie różnie je nazywają nazywa się wg niektórych wiertłem puszkowym czy frezem można je kupić w marketach budowlanych :)
a jeśli wstrzymasz się kilak dni rozwinę temat o mniej wymagające metody :)
endka wytnę z przyjemnością :) taki w w wymiarach poprzedniego napisu??
Hej Al:)))
Usuńno to świetnie, w takim razie zainwestuję w coś takiego i popowieszam w ten sposób, choć z miłą chęcią poczytam sobie jeszcze o innych metodach:)
tak & wytnij tak jak tamte pozostałe:) buziaki ślę:*
p.s. napisz mi proszę jak tam nasza półeczka na wino?:) robi się pewnie.. ach już się jej doczekać nie mogę
ściskam mocno!
Ty to masz łeb Al! Nie wpadłabym na to, a przecież w ten sposób w ogóle nie widać gwoździa! Dzięki :))) Buzki
OdpowiedzUsuńhehehe Lu dzięki!
Usuńnei tylko gwoździa, ale i haczyków czy innych niepotrzebnych dziur !
Świetny wpis, mój mą musi go koniecznie przeczytać:)
OdpowiedzUsuńMarta :)
Usuńnie pokazuj podszepni tylko jak coś ... zobaczysz jak go zaskoczysz :)
Genialne w swej prostocie ;)
OdpowiedzUsuńtylko tak strasznie wygląda, ale to naprawdę łatwe!
UsuńA dzięki, bo chyba źle montowałam te zawieszki :))
OdpowiedzUsuńa jak zamontowałaś?
UsuńPięknie i estetycznie :)
OdpowiedzUsuńdzieki Anuszko!
UsuńJak zwykle swietny i przydatny post:) pozdrawiam:)**
OdpowiedzUsuńha!
Usuńprzynajmniej raz w tygodniu taki być musi:)
Mnie też się One podobają ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam takich sprzętów:( ja zamontowałam zawieszkę na 2 pinezki:) Fakt - trochę odstaje ale nie szkodzi mi to na oczy:)
OdpowiedzUsuńhahaha i dobrze :P
UsuńLitery świetnie sie pretentują
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Bardzo sprytne, proste i efektowne :) Dziękuję za polecenie mnie :)
OdpowiedzUsuńCzasami brak sprzętu innego niż młotek i gwoździe nas ogranicza. Ale trzeba sobie radzić bez tego :) Pomysł mimo wszystko świetny.
OdpowiedzUsuńAl, Ty kochana w pracach ręcznych jesteś skuteczniejsza niż mój mąż:)
OdpowiedzUsuńale mniej skuteczna niż mój konkubent :P
Usuńbuziaki!
Cenny tutek! Dzięki, ach!
OdpowiedzUsuńOooh i widzę że papiór wykorzystałaś! ♥
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym prosić o dokładniejsze foto? Machnęłabym na blogu... Bo wspaniale w ramce się prezentuje ♥
Byłabym wdzięczna! :*