Przy porannej kawie (3 razy rozlanej) utonęłąm w kompendium "KLASYKA NA NOWO". Szukam też odpowiedniej bejcy na sosnowy blat, wczoraj doszczętnie mam nadzieje wyczyszczony. Inaczej bejca nie zaabsorbuje i będę miała plamy. I tak się zastanawiam i zastanawiam ...
Pięknisty blat byłby akacjowy (kawałek drewna na zdj. w środku), ale narazie jest sosna.
Zawsze to lepiej niż paździoch :)
fascynujesz mnie, a ja myślałam, że wystarczy byle jaka farba potem lakier i po sprawie
OdpowiedzUsuńojj muszę się douczyć i to wiele ;-)
o nie nie :) to cały proces twórczy
OdpowiedzUsuńAle to będzie blat z sosnowej klejonki bejcowany? Miłego dnia! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńtak blat jest sosnowy, klejony z długich normalnych desek.
OdpowiedzUsuńnie taka tyowa klejonka robiona na mikrowczepy i z małych kawałków, rysunek słoi nie jest dopasowany i wg mnie nieładnie sie one potem pod bejcą odcinają od siebie i wychodzi efekt parkietu", że tak powiem :)