ręcznie wykonane z drewna sosnowego
burty tacy są lekko skośne
uchwyty wyprofilowane do góry z miękkim przjściem
głębokość około 6-7 cm
ze względu na 100% litego materiału (dno nie jest ze sklejki czy innej płyty) nie są raczej wagi piórkowej :)
stabilne i eleganckie
jak narazie w stanie surowym
wykończenie na życzenie klienta
wszystkie są do sprzedania
Bardzo ładny kształt. Pasują do wnętrz nowoczesnych, stylizowanych i do wnętrz eko.
OdpowiedzUsuńOla, to też Ty sama robisz????????
I znów cuda pokazujesz!
OdpowiedzUsuńPiękne są te tace!
Świetnie wyglądałyby ozdobione w technice decoupage...
Pozdrawiam!:-)
Kasia- te tace akurat zrobił mój Mężczyzna, ja zajmuję się wykończeniem czyli: doszlifowaniem, malowaniem, zdytem :) ale jak trzeba by było to myślę, że z pomocą i wskazówkami też bym zrobiła takie.. no może nie od razu takie idealne :))
OdpowiedzUsuńZuzik- właśnie myślę nad wykończeniem :) poza tym jak ktoś się zdecyduje to może wybrać wykończenie wg własnego gustu. I dziękuję za miłe słowa
Piękne tace- drewno wygląda bardzo szlachetnie- aż nie chce się wierzyć, że to tylko sosna!
OdpowiedzUsuńW ogóle bardzo fajny blog- miło, że zajrzałaś do mnie, bo dzięki temu Cię znalazłam i na pewno będę stałym gościem!!!
Pozdrawiam cieplutko
M.
jak dziś wygram w totka to wszystkie 3 zamówię ;-)
OdpowiedzUsuńMaggie- zajrzałam, bo lubię interesjące i inspirujace blogi :) a co do sosny.. zawsze można znaleźć adniejsze albo brzydsze deski, te były wyjatkowo wdieczne uwieliam sie na nie patrzeć i analizować słoje i przyrosty
OdpowiedzUsuńCarrantuohill- a jak nie wygrasz to chocież jedną kup :P:P coooo???
A ja właśnie tak na surowo bym je zostawiła - wyglądają świetnie :) przynajmniej ja mam ostatnio parcie na takie czyste drewno :) pozdr
OdpowiedzUsuńno nie wygrałam, więc chyba nici z kupna ;-(
OdpowiedzUsuńp.s. kupiła bym większość z tych rzeczy co pokazujesz, ale nawet na jedzenie mi nie starcza do końca miesiąca, ehhhh
ja jedną cyfrę etrafiłam :/ i 6 zł poszło sie paść a mogło być na 2 ouszki dla kota :P
OdpowiedzUsuńno ja tak nie poszalałam bo tylko 3 zł ;-)
OdpowiedzUsuńAl! Kazałaś mi zagrać w totka. Zagrałam i nic.
OdpowiedzUsuńNa szczęście mój Małż również zagrał i trafił trójeczkę! Jakby było coś więcej, to bym kupiła chociaż jedną z tac. Na razie tylko sobie pooglądam...
eeee to to 4 mógł chociaż trafic na jedną byś miała, a ja czoraj sprawdzałam stare wynki :P
OdpowiedzUsuńwięc ogłaszam że w czorajszym losowaniu nie trafiłam ani jednej liczby
a dziś mój wielki dzień zakładam Czarom konto na fejsie (jak ja się na tym nie znam...) polubi mnie ktoś???
Ja pierwsza Cię polubię! Tylko linka podaj... ;-)
OdpowiedzUsuńmozna szukać jako "czary z drewna" tylko cierpliwości, bo ja sie tym szajsbukiem posługiwać nie umieM, muszę na jakieś korki z facebooka sie zapisać u której z koleżanek :))
OdpowiedzUsuńpiękne ,eleganckie tace
OdpowiedzUsuńJa przepraszam za wyrażenie, ale "gęba" otworzyła mi się szeroko na zawartość tego bloga! Kobieta, która zajmuje się stolarką, renowacją mebli? Yey!
OdpowiedzUsuńAle, właściwie dlaczego nie? Sama kiedyś odnowiłam krzesło pod instrukcję w "Czterech Kątach" - jednak był to strzał jednorazowy w sumienie mego męża :))
Wyrazy uznania, piękne prace! Pozdrawiam serdecznie!
Piękna pasja!podziwiam za te drewniane cudeńka;),a tak przy okazji,jaką farbą malujesz drewno,aby wyglądało na "retro" z takimi fajnymi smuszkami?;)
OdpowiedzUsuńte tace są surowe i jeszcze niczym nie malowane :)
OdpowiedzUsuńto naturalny kolor i rysunek słoi sosny
i dzieki dziewczyny za miłe słowa
Witam.
OdpowiedzUsuńWłasnie szukam takiej tacy, czy bedzie jeszcze w sprzedazy?
i jaka cena za srednia i duzą?
pozdrawiam i podziwiam