9 października 2012

okrągła brzozowa deska do kupienia w SHOPie
Kupiłam kilka dni temu dynię i przyznam się, że oprócz zdjęć i dekoracji nie za bardzo miałam na nią pomysł. I wyszła zupa :)

Taki trochę miks i wariacja na temat wszystkich widzianych i przeczytanych dziś na FB oraz w sieci przepisów. Jak to zrobiłam? Upiekłam kawałki dyni i czosnek w piekarniku (lekko pomazane oliwą i ostrą przyprawa Kamisa), podsmażyłam cebulę i wielkiego ziemniaka pokrojonego w kostkę na oliwie. Wrzuciłam do gara, zalałam litrem bulionu, pogotowałam chwilę. Dosypałam curry. Zbelnderowałam i podałam z gorgonzolą i grzankami z czerstwego pieczywa. Polecam!


Za wszystkie przepisy dziękuję też moim znajomym z fejsbunia, który stał się moją bardziej prywatnym przedłużeniem bloga, gdzie możecie bardziej poznać Al  lub polubić Czary z Drewna na FANPAGEu.



44 komentarze:

  1. Wygląda niesamowicie smakowicie:) Cudne zdjęcia! Zapraszam do mnie na powitalne CANDY:) www.oneroomflat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja cie kręce! Al kulinarna:) Zupa, szarlotka, voulavent...
    Bravo!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. o mamo ale smakowicie to wygląda to kiedy znowu CIe odwiedzam ???

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm pyszniutka na Twoja wersja zupki:)))) pewnie dobra była:)))
    mniam
    jest jeszcze na jutro?:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno bedzie jeszcze na kolacje, bo właśnie czekam na moją przyjaciółkę razem z różowym Carlo Rosi :P

      Usuń
    2. i zupke rozgrzewajaca bym zjadła i winko różowe wypiła
      jak u ciebie kulinarnie i smcznie :)

      Usuń
    3. Carlo zostało bo machnęłyśmy po browarku, ale zupa wyszła (dosłownie, bo wymieniłam ostatnią miskę na racuchy z sąsiadką :P)

      Usuń
    4. ufff wino zostało, hahahahaha

      Usuń
  5. Witam, podczytyję bloga od dawna. Zupa cudna, aż mnie naszła chęć na zrobienie pierwszej w moim życiu zupy dyniowej. Dzięki za inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. To właśnie była moja pierwsza w życiu zupa dyniowa :)
      witam i zapraszam częściej!

      Usuń
  6. Ktoś tu ostatnio mówił, że gotować nie umie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda przepysznie. Czuję zapach tej zupy - dosłownie, bo cały mój dom pachnie dziś pieczoną dynią i curry :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Musiała być genialna :D w weekend robię taką samą

    OdpowiedzUsuń
  9. oj musiała być pyszna;) My robiliśmy w sobotę, również z pieczonej dyni, cóż za zapach i smak, bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No, brawo!!! Ale wygląda smakowicie! i ta gorgonzola na koniec - notuję sobie w kajecie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja stwierdziłyśmy z moją przyjaciółką ten ser jest tak niedobry, że aż chce się go jeść :P

      Usuń
  11. Mm gratulacje ;) smacznie i pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzięki Tobie może i ja ugotuję moją pierwszą w życiu zupę dyniową :)

    OdpowiedzUsuń
  13. przekonałaś mnie, jutro zabieram się aa zupę dyniową :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zupkę z dyni wielbię i ja ...a na jutro mam makaron z dynią i makiem...a co jak szaleć to szaleć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. yyyy makaron, dynia, mak to przechodzi moją fantazje kulinarną :P

      Usuń
  15. Uwielbiam. Nigdy nie robiłam z gorgonzolą, sypałam parmezanem, dodawałam liść mięty lub tymianku, ale to już bardziej dla ozdoby!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z gorgonzolą chyba widziałam u llooki, a z curry u An, pieczoną u Bajówki i tak mi się posklejało ;)

      Usuń
  16. jako, że mieszkam z rodzinką, która hoduje własne dynie w ogródku, mam ich pod dostatkiem w przeróżnej formie! uwielbiam :D wydaje mi się, że to jest taka typowa angielska potrawa na (przed)halloweenową porę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Eve

      a takie małe białe masz?? baby boo sie chyba nazywają bo mnie się bardzo podobają, ale nie widziałam w sprzedaży...
      a i taką wielką bym chciała wycięła bym jej straszy fejs i postawiła na balkonie :)

      Usuń
  17. Uwielbiam dyniową i Twój profil na FB ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam zupę dyniową. Polecam też placuszki dyniowe albo mufffiny - pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  19. mmm ale mi smaka narobiłaś ;)
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  20. aleś przepysznie wygląda ta zupa!

    OdpowiedzUsuń
  21. Al, zapraszam do mnie po wyróżnienie :))
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  22. ślinka mi cieknie, a ja w tym roku żadnej nie miałam w sklepie tez ni widziałam :(
    ps. Ty jesteś leworęczna???

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeśli chodzi o dynię, to dotychczas była w moim przypadku trudna miłość, ale po twoich zdjęciach nie pozostaje mi nic innego jak dać nam jedną szansę :-)
    Ściskam ciepło i zapraszam przy okazji do mnie na candy :-)

    OdpowiedzUsuń