Miałam dziś okazję uczestniczyć w warsztatach z filcowania prowadzonych przez Magdę ze STUDIA STRUKTURA Pierwszy raz miałam kontakt z filcem od strony technicznej. Spodobało mi się! Podczas suchego filcowania powstała ruda wiórka. Bo ja mam słabość do leśnych żyjątek. Napociłam się nad nią tyle, że z dumą się chwalę. Nie trzeba być w życiu zajebistym we wszystkim, ale trzeba próbować :)
Przy okazji zapraszam Was na inne warsztaty,
które odbędą się w najbliższym czasie w Gliwicach
ROZKŁAD |
"Nie trzeba być w życiu zajebistym we wszystkim" wspaniałe hasło :-) Nieźle się wymęczyłam zanim do tego samego wniosku doszłam... Może nada się na podkładkę pod kawkę ;-) Jak już się odezwałam to napiszę: super rzeczy robisz. fajny blog. Zaraz po szyciu chcialabym zajmować się stolarką :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ ;)
Usuńzanim doszłam do tych odkrywczych wniosków 30 lat minęło ;P
To jakiś przełomowy wiek ;-) bo i ja około 30-stki "zaskoczyłam" ;-) I już od 5 lat żyję w tym błogostanie :-)))
UsuńŚwietna wiewióra. Ja uwielbiam filc, jak widać zresztą, ale twoja stolarka.. kurcze jeszcze nie doszlam do tego, że nie trzeba być zajebistym we wszystkim, choć rozsądek podpowiada mi że tak właśnie jest, serce chce poznawać nowe techniki, ciągle i ciągle :)
OdpowiedzUsuńPoznawać owszem ::) ale nic na siłę
UsuńWiewióra jest Kozak! Jaka szkoda, ze mnie nie ma w Gliwicach.. :* Uściski!!
OdpowiedzUsuńNo nieeee :))
UsuńA skąd jesteś?
No nieeee :))
UsuńA skąd jesteś?
Ta wiewioreczka jest przeslotka. Jak na pierwszy raz wyszla idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
miło mi i dziękuję!
UsuńWiewiórka wyszła fantastycznie :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUwielbiam Studio Strukturę!
OdpowiedzUsuńWidzę małą literówkę w nazwie.
Wiewióra cudna :)
juz poprawiona, Aga mój laptop i napisanie na nim czegokolwiek to dramat jest ...
UsuńTa ruda wiewióra przykuła moją uwagę od razu! Świetna jest! Fajnie jest się uczyć nowych rzeczy :)))
OdpowiedzUsuńfajna odskocznia od rzeczywistości :)
Usuńjestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńnooo jest klasa!
Usuńco ty kcesz od tego wiewiura? jest ssssspoko! ;P przynajmniej widać jak się spojrzy, że to wiewiór :P
OdpowiedzUsuńdumna jestem z niego :)
UsuńWiewiórka wyszła Ci fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wiewiórki, jest urocza :) Też mam słabość do leśnych zwierzątek ;)
OdpowiedzUsuńJaka piękna! Ja także czaję się na takie warsztaty, ale kiedy ja mam czas to nie ma juz miejsc, może następnym razem sie uda:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajna wiewióra :)
OdpowiedzUsuń