Ja na macierzyńskim przez ostatnie 11 dni, także trochę dłuższy weekend za to bardzo bolesny powrót do rzeczywistości.. hehe... u mnie też pada (piszę z UK)
Mam te same kwiatki, ale w tych drewnianych donicach Twoje prezentują się przepięknie., Hmm w najbliższych planach, na pewno odwiedzę Jarmark Francuski, który odbywa się właśnie w Poznaniu. Pozdrawiam :)
Skrzynka przecudna!! Tylko jak tu wystawiać piękne delikatne kwiaty na te ulewy? Niech już przestanie się ta pogoda wygłupiać bo człowiek doła załapuje... Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :-) każdy komentarz mile widziany zwłaszcza, że dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem :-)http://head-overhills.blogspot.com/
i ja chciałam skomplementować skrzynki - piękne! :) i ta biała pelargonia cudo :) a co do długiego weekendu, to dzisiaj na szczęście poniedziałek :D :P
Świetne skrzyneczki bankowe, zapewne sama zrobilas ....
OdpowiedzUsuńU nas też leje więc póki co siedzimy w domu...
Sama i testuje od zeszłego roku... całą zimę na balkonie były nic się z nimi nie działo :)
UsuńNie dość,że cudne to i wytrzymałe, solidne, brawo!
Usuńmój niestety nie długo, bo jutro idę do pracy...ech na razie pół dnia spędziłam w łóżku;) świetne te skrzynki! cudo:))) buziaki
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuńja dziś pracuje w domu jutro jadę do warsztatu.. także i u mnie bez rewelacji
Ja na macierzyńskim przez ostatnie 11 dni, także trochę dłuższy weekend za to bardzo bolesny powrót do rzeczywistości.. hehe... u mnie też pada (piszę z UK)
OdpowiedzUsuńświetne skrzynki u mnie tez pada a jutro do pracy :(
OdpowiedzUsuńŚwietne te skrzynki. U nas na razie nie pada :) jutro 2 h pracy, a potem spotkania ze znajomymi :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńchciałabym takich kilka zamówić na mój ślub, jeśli masz ochote podjąć się realizacji zamówienia to proszę o priva: mirci@interia.pl
OdpowiedzUsuńŚwietne skrzynki, zwłaszcza uchwyty - wygodnie złapać, przestawić, posprzątać pod...
OdpowiedzUsuńweekend.... hmm...
praca... praca...
pozdrawiam,
Marta
u nas słońce i paaaarno - a więc pewnie burza będzie.
OdpowiedzUsuńja sama - jako słomiana wdowa nie za wiele mam planów, coś na gorąco się wymyśli!
U nas piękne słońce i bezchmurne niebo, wierzę, że i do Was dojdzie taka pogoda. jutro wybieram się na Kontakt Festiwal w Sopocie:)
OdpowiedzUsuńprzepiekne te skrzynie :)
OdpowiedzUsuńWypoczynek w gronie roczniki ....U mnie dzisiaj piękna była pogoda... Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńMam te same kwiatki, ale w tych drewnianych donicach Twoje prezentują się przepięknie., Hmm w najbliższych planach, na pewno odwiedzę Jarmark Francuski, który odbywa się właśnie w Poznaniu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka. U mnie pracowicie i jutro i pojutrze również :))) A z Twojej wyprawy do warsztatu pewnie wyniknie jakieś siedzisko... ;P)))))
OdpowiedzUsuńxoxo
Cześć Olu:) A u nas dziś wreszcie słonko:) Piękna skrzynka! Weekend niestety w pracy:( Serdeczności!
OdpowiedzUsuńJa muszę odpocząć - leżeć do góry brzuchem i przestać myśleć!
OdpowiedzUsuńDokładnie, niech pada, moje pelargonie po tych deszczach zrobiły się takie bujne!
OdpowiedzUsuńSkrzynka przecudna!! Tylko jak tu wystawiać piękne delikatne kwiaty na te ulewy? Niech już przestanie się ta pogoda wygłupiać bo człowiek doła załapuje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie :-) każdy komentarz mile widziany zwłaszcza, że dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem :-)http://head-overhills.blogspot.com/
i ja chciałam skomplementować skrzynki - piękne! :) i ta biała pelargonia cudo :)
OdpowiedzUsuńa co do długiego weekendu, to dzisiaj na szczęście poniedziałek :D :P