30 maja 2013
26 maja 2013
W mojej pracowni drewno wybieram, tak aby podczas wykończenia wykorzystać jego właściwości. Nie mam swoich ulubionych gatunków, gdyż lubię wszystkie. Co jakiś czas chętniej sięgając po inne. Ostatnio swój renesans w ofercie miał dąb. Występujący w postaci liter na bloczkach, stołków, liter tradycyjnych.
Tym razem chciałam pokazać brzozę, która jest twarda, jasna i dość jednolita z błyszczącymi falami widocznymi pod słońce. Bardzo ładnie dająca się wybarwiać. Gładka i majestatyczna.
Do wyrobu dekoracji sięgałam po nią dość rzadko, choć wśród klientów CZD są jej zwolennicy.
Właśnie ta idealnie poprawna brzoza została podstawą nowej linii wykończeń Czarów OLD WOOD TEXTURE. Litery w naturalnych brązach mieszających się ze sobą, cieniowanych i podgryzionych zębem czasu. Opowiadają o sobie. Nie jest to zbieranina przypadkowych efektów, ale historie jakie siedzą w mojej głowie.
Właśnie ta idealnie poprawna brzoza została podstawą nowej linii wykończeń Czarów OLD WOOD TEXTURE. Litery w naturalnych brązach mieszających się ze sobą, cieniowanych i podgryzionych zębem czasu. Opowiadają o sobie. Nie jest to zbieranina przypadkowych efektów, ale historie jakie siedzą w mojej głowie.
25 maja 2013
Od lat wyznaję zasadę, że jak się chce mieć dobry dzień- trzeba go zacząć od czegoś miłego:)
Może to być coś prostego. Kawa w ładnym kubku, ulubiony jogurt z czymś zdrowym. Nieśpieszne przejrzenie poczty, inspirująca rozmowa, zrobienie kilku ładnych zdjęć.
Podstawki z bukowych plastrów pod kubki (i nie tylko kubki) można zakpić w SKLEPIE http://pl.dawanda.com/product/46444474-BEECH-SLICES-FOR-CUPS
24 maja 2013
SPOOLS made by: CZD , NOŻYCZKI I SZNURKI SCANDILOFT |
Przyznam się, że miałam ich już nie toczyć. Ale polubiłam projekt szpulki zarówno te rozkręcane jak i takie w których można umieścić nożyczki. Poza tym z całej oferty nad jaką pracuje od jakiegoś czasu czuję, że są takie moje... A jako właścicielka nadpobudliwego kota ciągle muszę zwijać sznurki, które pod moją nieobecność oplątały pół mieszkania, wiec szpulki niewypały znajdują zastosowanie. A reszta trafia do sklepu. Jeśli uzupełniam ofertę zajawki pojawiają się na blogu jak i FANPAGE CZD.
Szpule ze zdjęcia znalazły właścicielkę zanim napisałam notkę, ale na pocieszenie mam dla Was zaproszenie na konkurs organizowany przez An (nudzącą się) oraz sklep SCANDILOFT gdzie można wygrać min. retro nożyczki i sznurki w wiosennych kolorach :)
klik
Szpule ze zdjęcia znalazły właścicielkę zanim napisałam notkę, ale na pocieszenie mam dla Was zaproszenie na konkurs organizowany przez An (nudzącą się) oraz sklep SCANDILOFT gdzie można wygrać min. retro nożyczki i sznurki w wiosennych kolorach :)
klik
23 maja 2013
Ostatnio do sklepu trafiły dębowe plastry, których można używać jako podkładki pod kubki (ost post). Seria 2 kompletów bardzo szybko się skończyła i posypały się pytania : dlaczego tak mało? Kiedy znowu? Czy można zamówić kilkadziesiąt czy kilkaset sztuk? I moje ulubione pytanie: dlaczego tak drogo :-)
Pomyślałam, że mogę pokazać mój mały składzik z drewnianymi plastrami, a przy okazji opowiedzieć o nim w kilku zdaniach. Plastry pocięte zostały lutym i do teraz leżakują, schnąc w oczekiwaniu na obróbkę. Samo cięcie nie jest łatwe. Siły skrawania na piłach plus nieregularny kształt okrąglaczków bez stałego punktu oparcia bywają niebezpieczne. Wypracowanie metody w miarę bezpiecznego cięcia zajęło nam trochę czasu. Plastry dochodzą do siebie na powietrzu, naturalnie i powoli. Część z nich spękała, co wg mnie dodaje im uroku. Co kilka dni przeprowadzam selekcje. Plastry, które są suche zabieram do warsztatu, szlifuję, lakieruję...
Mała, prosta podkładka wymaga więc czasu i zaangażowania. Nie jestem nastawiona na masową produkcję i niższą jakość kosztem większej ilości sztuk.
Miłego dnia!
20 maja 2013
OAK SLICES FOR CUPS by: CZARY Z DREWNA |
Hello Monday!
Wiem, że większość Was wyczekuje już w dusznych biurach piątku... i nie spodoba im się to co napiszę, ale dla najbliższy tydzień mógłby mieć przynajmniej 10 dni roboczych. Gdyż mam ostatnio tęgie postanowienie, że weekend to czas wolny :)
13 maja 2013
Chciałam Was zaprosić co SKLEPU w którym na wirtualnych półkach stanęły nowe typograficzne dekoracje, które wyszły z mojej pracowni. Dębowe, stabilne, solidne i oryginalne. Każda litera i znak jest niepowtarzalna i ręcznie wykonana tylko przeze mnie... dlatego od pomysłu do inspiracji minęło sporo czasu. Niemniej radość moja z odsłony produktu tym większa. W sklepie znajdziecie zestawy w postaci napisów CREATIVE, LOVE oraz znaczków & w wersji Natural Vintage oraz Smoke.
Można również zamówić własne zestawy (opcja zostanie uruchomiona w najbliższym czasie).
Mam też niespodziankę dla Ani O. Jagody oraz BigMamy magnesy z logiem CDZ będą trzymały listy zakupów na Waszych lodówkach!
12 maja 2013
... jeszcze raz o warsztatach. Tym razem migawki okiem prowadzącej (mnie) z pierwszego wydania drewnianej typografii. Warsztaty odbyły się jakiś czas temu w Gliwicach. Zdradzę Wam, że uczestniczki poradziły sobie świetnie!
Tematem było postarzanie drewna. Świeżo wycięte przeze mnie litery dziewczyny zamieniły w iście loftowe wyglądające na stare, zdezelowane, odrapane dekoracje. A co najważniejsze w trakcie warsztatów same dokonały tej metamorfozy w około 3 godziny. Atmosfera była wesoła, bardzo pracowita, a pomysłów naprawdę dużo.
GALERIĘ możecie pooglądać, polubić i komentować na fanpage CZD |
Tym, którzy nie mogli, nie mieli czasu bądź się nie złapali przypominam, że robimy powtórkę 8 czerwca w południe u Pani Kwiatkowska w Gliwicach!
Zapraszamy!
11 maja 2013
Miałam dziś okazję uczestniczyć w warsztatach z filcowania prowadzonych przez Magdę ze STUDIA STRUKTURA Pierwszy raz miałam kontakt z filcem od strony technicznej. Spodobało mi się! Podczas suchego filcowania powstała ruda wiórka. Bo ja mam słabość do leśnych żyjątek. Napociłam się nad nią tyle, że z dumą się chwalę. Nie trzeba być w życiu zajebistym we wszystkim, ale trzeba próbować :)
Przy okazji zapraszam Was na inne warsztaty,
które odbędą się w najbliższym czasie w Gliwicach
ROZKŁAD |
10 maja 2013
Kolekcjonujecie magnesy na lodówkach ?
A może chcielibyście mieć taki z logo CZD? Magnesy wyszły z FABRYKI MAGNESÓW i mam jeszcze trzy do rozdania dla miłych czytelników. Jeśli chcecie by magnes z drzewkiem wylądował na waszych lodówkach lub magnetycznych ścianach. Napiszcie o tym do mnie! Na maile z miejscami docelowymi czekam do końca weekendu :)
7 maja 2013
Za mąż nie wyszłam wychodzę za to z siebie. Laptop podupadł na duchu i sprawności Napisanie na nim czegokolwiek graniczy z cudem. A te nowoczesne urządzania nie do końca mnie mnie lubią.
Projekt JUST MARRIED! wykonany został na zamówienie, ale postanowiłam wprowadzić go do oferty CZD.
Widziała bym te scrabblowe litery XXL w wielu ujęciach :)
Widziała bym te scrabblowe litery XXL w wielu ujęciach :)
1 maja 2013
Wpadła nam kiedyś informacja, że dawniej stolnice wykonywano z lipowego drewna. Ponieważ jest lekkie i odporne na zniszczenia, a ślady po nożu zmyte wodą znikają ...
Dostałam od R ostatnio dwie lipowe dechy (zamiast kwiatów) o słusznej grubości ok 3.0 mm szerokości ok 40 cm i długości ponad 2 metry. Dumałam nad nimi i dumałam i wzięłam je wreszcie w obroty. Po przestruganiu pokazało się jasne, gładkie drewno. Bardzo miłe w dotyku. Wykonałam więc prototyp do testów, jak w kuchni zachowa się lipowa deska do krojenia. Sprawuje się ok. Jest lekka i poręczna, po zakonserwowaniu jej olejem z orzecha włoskiego, nie brudzi się. A zacięcia faktycznie można zetrzeć.
Oczywiście jeśli po maltretujemy deskę nożem z piłką czy tłuczkiem do mięsa wyrządzimy zniszczenia nie odwracalne. Niemniej lipa do kuchni się nadaje. Dodam też, że lipowe drewno jako, że jest praktycznie bezzapachowe było kiedyś wykorzystywane do wyrobu skrzyń do przechowywania kaszy czy mąki. Robiono z niej również beczki na miód. A Wit Stwosz właśnie z lipy wykonał swój słynny ołtarz.
Udanego dnia!
Ja dziś nadrabiam zaległości spowodowane zeszłotygodniową chorobą, zaklinam chmury i pakuję się na kilku dniową trasę. A co tam u Was?
Subskrybuj:
Posty (Atom)