21 kwietnia 2012

niewinne namiętności ...


Kobiety bywają nieprzewidywalne i złożone. Silne, a zarazem delikatne jak polne kwiaty... i takie miało być małżeńskie łoże, którego stylistykę wybrała piękniejsza połowa. Wykończanie wymagało ode mnie mega skupienia i dystansu.. i choć w międzyczasie ciskałam gromy, końcowy efekt mnie uspokaja ...

Spokojnej Soboty! 



16 komentarzy:

  1. Zapowiada się ciekawie, kiedy zobaczymy efekt końcowy? Na pewno ich łoże będzie oryginalne, jedyne w swoim rodzaju :) Już mi się podoba to, co widzę w zapowiedziach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już jest gotowe, ale zmontowane będzie na miejscu.. jutro

      Usuń
  2. o kurczaki, szkoda, że tak mało widac na zdjeciach :(

    OdpowiedzUsuń
  3. I ja czuję niedosyt po tych kilku zdjęciach, ale rozumiem, że doczekamy się większej galerii po ukończonej pracy ;) Nie mogę się doczekać. Już jest pięknie i ciekawie.

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudy kolor i kształt łóżka. nie przemawiają do mnie tylko te kwiatki,ale może to dlatego,że to nie mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow....ale też czuję niedosyt po tych kilku zdjęciach. Chcę więcej! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kurcze masz fest że fest talent ;) gdyby moja lewa ręka się tak nie trzęsła to tez bym malować zaczeła ;p super będzie efekt ;) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne!!! szkoda, że tak mało pokazałaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fiu, fiu fajniutko:)
    milego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapowiada się ciekawie, czekamy na efekt finalny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne! Rumianeczki namalowałaś prześliczne- tego Twojego talentu chyba jeszcze nie obserwowałam:))
    Ale styl chyba nie dla mnie (nie dla nas:))- juz widzę minę mojego małżonka jakby miał spać w łóżku w kwiatki:))))))
    buziaki
    M.

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczne te kwiatuszki, takie niewinne i proste :) a tak ozdobne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj, piękne! Myślę, że "nałożników" też będą działały uspokajająco, chociaż może nie powinny?:))) Cokolwiek się zdarzy, robota perfekcyjna. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. P.S. Opuściłam "na" przed "nałożnikami", więc dodaję:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. I znów okazuje się, że wykorzystując prostotę we wnętrzach i nieco własnej wyobraźni + chęci do działania można w tym kierunku zrobić naprawdę wiele.
    Pięknie - i powodzenia przy kolejnych inspiracjach:)

    OdpowiedzUsuń