24 kwietnia 2012

Kiedyś dostawałam kwiaty, wczoraj dostałam hmm... 3 gałęzie/konary (?!)  A wszystko to za sprawą moich marudzeń R na temat kubeczków na ołóweczki i długopisik... no to mam :) 

Dobrego wtorka -potworka :)
a ja zabieram ze sobą jeden z "kwiatków" do warsztatu!
ptaśki są po dychu zamówienia @

48 komentarzy:

  1. W sensie, że masz sobie wydłubać ten kubeczek z konaru, tak? czy jak? ;)))
    piękny ptaszek
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak mam teraz z czego dłubać:) a kot co drapać, przy okazji mam podstawkę na ptaszka :)

      pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  2. Och, taki surowy kubeczek z korą to ja bym chciała.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. korka się sypie i siedzą w niej robale, ale zobaczę jak będzie mi z nimi szło :)

      Usuń
  3. Ja dostałam od mojego Pawła trzy inspekty na warzywka:)Ciekawa jestem co wymodzisz z tych "kwiatów":), przesłodki ptaszek!

    OdpowiedzUsuń
  4. No to masz teraz z czego dłubać;)))) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna aranżacja z tym ptaszkiem Al ... podoba mi się bardzo ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak napisałam na fb to jest "podstawka do ptaszka" i dziękuję ! 2 konarki zostają jako instalacja w pracowni :)

      Usuń
  6. To jak pozbędę się moich stempli z domu, to będę miała mnóstwo materiału na takie kubeczki, no i dla ptaszka też coś się znajdzie. Serdecznie Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. no to ładne kwiatki ..jak mawiała moja śp. Mama
    a ptaszorki są super :)jestem szczęśliwą posiadaczką 2 polecam!
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  8. czyyli z tych pni będziecie robić kubeczki ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widze, że jednak tak
      oczywiscie zawsze komentuje nie czytając innych komentarzy ups

      Usuń
    2. chciałabym , ale diabeł mi siedzi na ramieniu i szeota, że nie mam czasu ale ....

      Usuń
  9. uwielbiam taki prosty kształt ptaszka :)))) piękny!

    OdpowiedzUsuń
  10. wtorek-potworek :)) powodzenia w pracy! Jestem ciekawa TWoich czarów! Tymczasem pozdrawiam ze słonecznego dziś Gdańska!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehehe u mnie było słońce ale nadciągnęły chmury nic to nawet na dworze pracuje pod daszkiem :))

      Usuń
  11. hihi lubię Twoje posty
    podziwiam cię,ze do kawy czytasz o drzewach i słojach
    i lubię za to , że dostajesz konary :p - i na pewno się z nich cieszysz :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak mały kazik z rowerka :)


      pozdrawiamy serdecznie !!

      Usuń
  12. No i piękne są, a już na sto procent nie takie banalne, jak bukiet kwiatów. No i zdecydowanie dłużej postoją. Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  13. No prezent super! Bardzo oryginalny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taki konar to bardzo wymowny wyraz uczucia :-) co tam zwykle kwiatki
    Dzieki za ptaski-swiergaski ;-) w ten wtorek-potworek :-/
    i tego Kazika z rowerkiem :-))))
    Pozdrawiam
    Imienniczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma Olu sprawy pitaśki i mnie poprawiają humor ile razy na nie patrzę :) i pamiętaj, że jutro środa :) a środa minie tydzień zginie :D

      Usuń
  15. No tak, co można podarować takiej dziewczynie jak Ty, kwiatki były by mało oryginalne ;)
    Ja ostatnio dostałam dwa plastry pieńka :)A jak długo nie mogłam się o nie doprosić.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo romantycznie, co Ty chcesz! :-)

    ja też poproszę o taki konar - marzy mi się pień np brzozy - żeby się codziennie przytulać i koić zszargane przez dzieciaki nerwy! (oj dają ostatnio w kość...)

    buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 0o ja Ci muszę jakiś brzozowy gadżet wymyślić jako talizman na nerwa kochana :)

      a konarki fajne są i myśle że zostaną na jakiś czas w pracowni w kącie :)

      Usuń
  17. Oj, nie znałam wcześniej nikogo, kto dostawałby w prezencie konary! To megaromantyczne:)) A ptasiek cudny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki dzięki właśnie myślę jakby je bardziej modne zrobić :)

      Usuń
  18. Oooo..ptaśki są świetne...na pewno zamówię...ale to w wakacje dopiero...:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma sprawy, fajnie by wyglądały jako dziecięca instalacja, ale ja się na takich nie znam za bardzo z racji braku posiadania potomstwa

      Usuń
  19. Oj fajowe te konary :) mój małż kiedyś kupował mi storczyki a teraz mówi że już nie mamy okien by je stawiać wiec nie kupuje tere fere...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ehhh, a ja nie dostaje storczyków odkąd ostatnio się wnerwiłam i wyniosłam zdziczałe i uschłe do... krainy wiecznych łowów

      Usuń
    2. U mnie tylko storczyk ma szanse przerwać bo podlewa się go raz na 2-3 tygodnie ja akurat sobie o podlewaniu po takim czasie przypominam. Co nie przetrwa próby kończy marnie :)

      Usuń
    3. jestem zatem najgorsza hetera, ja załatwiłam nawet storczyki :/

      Usuń
    4. a może za dużo i często podlewałś

      Usuń
  20. Olu:) Ptaszęta cudne:) Mogę takie dwa zamówić? Please:) A konary fajne, co tam robale:)
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  21. W takim razie maz dobrze Cie zna wie co cie uszczesliwi:))) moim zdaniem swietny prezencik;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hhehehe ale ileż radości dało mi narzędzie do obróbki :)))

      Usuń
  22. Kiedyś się kwiaty dostawało, teraz człowiek zaraz by się zaczął zastanawiać o co cho... z tymi kwiatkami?! ;)
    Ale konarzycha cudne i praktyczne!
    A ptasiek jaki!
    Pozdrówka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. To się nazywa prezent na miarę :) Czekamy na efekty.

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj, Kocha Cie luby :) bardzo!! :D

    OdpowiedzUsuń