2 lipca 2011

wyznanie

Nie mam w domu blendera, nie mam maszynki do mięsa ani nawe formy na muffiny. Mam co pawda mikser, ale po poprzednich lokatorach. Kupiony pewnie na kartki w góniku.

Mam za to szlifierki i supr-duper odkurzacz. Dlatego blog nie bedzie o gotowaniu czy pieczeniu, ale o ciężkiej i gośnej pracy w drewnie :)


{uwielbiam szlifować}

2 komentarze:

  1. typowe babskie sprzęty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak najbardziej babskie :) nie robiąc reklamy to niejade facet by takie chciał mieć :D

    OdpowiedzUsuń