25 stycznia 2015

weekend

photo// http://instagram.com/czaryzdrewna/
Miałam napisać post o moich noworocznych postanowieniach, ale nie napiszę... 

Napiszę o tym, co lubię w weekendy. 
Lubię poranną herbatę wypitą przed kawą z dobrą książka lub czasopismem. Lubię mieć czas na spotkania, wypady w plener i rozmowy nie koniecznie o pracy i o tym, o czym porozmawiać trzeba. Lubię zrobić zakupy, zrobić dobry obiad, robić rzeczy spontaniczne, a nie takie na które nie starczyło czasu w dniach roboczych. 

Proste rzeczy, a wymagają pewnego samozaparcia, bo gdy wpadnie się w pewien tryb może się okazać, że dawno tak na prawdę nie było weekendu i tym chciałam się w delikatny sposób podzielić :)

Mam nadzieję, że Wasze weekendy naładowały Was pozytywnie na najbliższy tydzień i spędziliście je tak jak lubicie!


14 komentarzy:

  1. To tak jak u mnie, proste chwile cieszą jak nie wiadomo co. Super klimatyczne foty (jak zawsze zresztą).

    Dobrych weekendów Al!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnei proste chwile :))
      idziesz na targ po marchewkę i cieszysz się jak bohaterka oscarowego filmu ;)
      Najgorzej jak wpadamy w sidła własnej pracy..

      Usuń
  2. Cudne zdjęcia, jak zawsze:) Weekendy ostatnio ratują zmysły po tym co w tygodniu w pracy:))) Spacer musi być i dobre jedzonko.. I kaweczka (jak mawia moja Ola:)) Słowem - proste życie, a ile radości:) Pozdrowienia serdeczne Olu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak proste życie i łapanie oddechu :) ja niestety mam zły nawyk odkładania prostego zycia osobistego na weekend, który zawsze się skończy zanim cokolwiek zacznę z tego prostego życia ..

      Ściskam!

      Usuń
  3. Ja mam plany a nie postanowienia:)postanowień nie realizuję;)
    http://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie jakkolwiek to nazwać zawsze coś ;)) staje na przeszkodzie w realizacji

      Usuń
  4. ja od soboty wkońcu robię coś tylko dla siebie (takie postanowienie) i przeżyłam świetny weekend, spotkałam pozytywnych ludzi, pogłębiłam wiedzę a jutro jeszcze jedna przyjemność - do kosmetyczki się wybieram chyba trzeci raz w moim 30 letnim życiu :) piękny kolaż zdjęciowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo moja Kosmetyczka kochana mnie chyba pogoni jak mnie zobaczy :P umawiam sie od kilku tygodni i sie umówić nie umiem ;)

      nic nie cieszy tak, jak czas poświęcony an coś co nas interesuje super ze wzięłaś udział w takich spotkaniach !

      Usuń
  5. Odkąd jestem na macierzyńskim to zarówno mój weekend jak i moja praca trwa cały tydzień, hahaha;))) Ale uwielbiam to! Twoje zdjęcia cudne po prostu, taka pięknie ubrana, weekendowa codzienność... Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cholernie brakuje mi ostatnio takich chwil, z wolną głową i luźnym stosunkiem do życia. Postanowiłam jednak, że w 2015 roku poświęcę więcej czasu sobie, życie powinno składać się ze słów: zrobię i chcę, zamiast muszę i nie cierpię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ament!!!!
      dokładnie tak, bo w pewnym momencie człowiek staje dość szorstki i pozbawiony radości, ważne żeby sie opamiatać :)

      dobrego dnia :))

      Usuń
  7. Zawsze czekam na te wolne dni ale potem i tak zapętlam się w myśleniu, że coś muszę i wstaje z głową wypełnioną tym i tam tym a tak chciałbym nie robić nic i czuć się z tym dobrze. Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak tu klimatycznie i pięknie :) Zdjęcia cudowne - mogą być świetną inspiracją. A wolne chwile są potrzebne do życia, nie tylko do szczęścia. Pozdrawiam gorąco i do zobaczenia! :)

    OdpowiedzUsuń