DREWNIANE LITERY by: CZARY Z DREWNA do wyboru w SKLEPie |
Obiecałam kiedyś, że na Czarach będą się pojawiały posty o tematyce kulinarnej. Po ich częstotliwości widać jaka ze mnie kucharka ;)
Dziś będzie o bobie, którego uwielbiam! Lubię go w postaci gotowanej lub pieczonej. W pieczonym bobie wielkiej filozofii nie ma. Wystarczy bób podgotować, a następnie odcedzić. Wsypać do miski gdzie skrapiamy go oliwą lub innym tłuszczem. Ja ostatnio stosuje olej z orzechów włoskich. I doprawiamy... ja używam ostrej mieszanki. Wsadzamy do pieca... na ile? Na tyle żeby się przyjemnie zarumienił, ale nie spalił. Aby danie było ciekawsze ja podaję go z serami. Może być feta czy ser bałkański (mój hit z lidla). Ważne aby z serek pokruszonym czy pokrojonym w kostkę bób mieszać na ciepło.
Smacznego!
no i na czym sie skoncentrowac na b czy b jak bobie bob tez uwielbiam ale pieczonego z polaczeniem sera balkanskiego nie probowalam zatem kolejna porcja do zapieczenia pozdr M
OdpowiedzUsuńtylko ser kruszymy ka końcu nie do piekarnika :)
Usuńa czy Ty mi musisz z samego rana smaka robić ????
OdpowiedzUsuńwrrrrrrr
;-)
muszę!
Usuńto ja się zastanowię czy jeszcze Cie lubię ;-), bo ja dziś kibluję 10 godzin w pracy, po pracy to nie wiem czy bób będzie jeszcze gdziekolwiek
UsuńHa:) Ciekawa propozycja:) Tym bardziej że bób podobno ma ujemne (?) kalorie:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
ujemne kalorie? to ja nie wiedziałam !!
UsuńPieczony bób? NIe znałam ale juz mam chrapkę! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpolecam!
Usuńmozna też na patelni go rumienić ale ja nie lubię smażyć
kocham bób, ale zwykle robię klasycznie gotowany z masełkiem. muszę spróbować w tym wydaniu:) wygląda smakowicie:)))
OdpowiedzUsuńi taki jest i mozna jeść te skórki, bo one sie pieką ślicznie na chrupko :))
Usuńtaki bób mozna dodać do sałatek jako dodatek, albo jako przekąskę na grillu np
O, dzięki za przepis. Lubię a takiego jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńMusi być mniam!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o bobie z fetą - musi być przepyszny!
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie widziałam przepisu! Podoba mis ie niezmiernie :)
OdpowiedzUsuńmusi byc pyszny !
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis, bób lubię, ale w takiej wersji jeszcze nie próbowałam;-)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam bób, ale wersji pieczonej hmm nie próbowałam, więc chyba się skuszę, jakieś inne propozycję niż ser?
OdpowiedzUsuńmój smak dzieciństwa :) chyba ostatni raz jadłam bób za dzieciaka u babci zawsze gotowany przywieziony prosto z działki :D ehhhh miłe wspomnienia
OdpowiedzUsuńrobiłam ostatnio krokiety z bobu/ obierałam z łupinek , zmieliłam / i boczku.Polecam !
OdpowiedzUsuńczasem tak mam, że zobaczę jakąś potrawę, przeczytam do niej przepis i po prostu czuję, że to będzie przepyszne - i z Twoim bobem tak właśnie było! rewelka, siłą woli tylko nie zeżarłam wszystkiego i zostawiłam trochę mężowi...
OdpowiedzUsuń