21 kwietnia 2015

MORNING


Idealny poranek dziś to... 
chwilą na kawę  koniecznie z pianką i planowaniu najbliższych dni. Długie rzęsy. Pomalowane nie obdarte paznokcie, miękkie dłonie. Okulary, które chcętnie zamienię na słoneczne i niebieskie jeansy :) 


A jaki był/jest Wasz dziesiejszy #morning_likes ?
Miłego!

25 komentarzy:

  1. U mnie poranek kapitalny - gorąca kawa, wprawdzie nie w łóżku, ale przy biurku, z książką w ręku -taki klimat lubię najbardziej. Swojego czasu próbowało mi się łóżkowych śniadań, ale wiecznie kończyło się to zalaną pościelą, więc trzeba było z tego procederu zrezygnować;)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też to przerabiałam ze śniadaniem, a głownie kawą na pościeli
      kwetia wpray i samozaparcia ;)

      Usuń
  2. Kawa dla dwojga, sok dla M., pogadanka z psem (nie śpi się na kanapie), spacer we troje (dwoje + pies) przez las tuż po świcie...

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda na spokojny poranek, brakuje mi tego

    OdpowiedzUsuń
  4. Duuuuużo kawy, dobry album z fotami i nie wiem jakiś kopniak na rozruch ;-) wczorajszy pałer diabli wzięli :-p

    OdpowiedzUsuń
  5. Depresja gangstera, nawet cwiczenia nie pomgły. Przeczekac? wypłakac? - takie jakieś mam plany... Ale najpierw kawa;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potem lody! a jak nie pomogą to zapchaj czekoladą w razie czego podesle najlepsze na swiecie paryskie bezy z bitą śmietaną<3

      Usuń
    2. no to mi doradziłas, waga mnie do depresji doprowadziła m.in... wiedziałam, żeby nie wchodzic, bo od tego się płacze

      Usuń
  6. Uhuhu, wygląda jak very good morning!

    OdpowiedzUsuń
  7. No to może, ten może tak przy wtoreczku :) A ja szybka zrywka i do pracy. A dalej siedzenie przy biurku z kawą bez pianki niestety bo to tylko rozpuszczalna Jacobs nawet nie z mlekiem, a ze śmietanką, ale i tak nie narzekam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli niecodziennie może być pałer, to ja się pytam, kiedy minie moja niecodzienność i moc wróci :D Marzę o takim lazy morning, ale nici z tego... A weekend też jakoś nie zachwycił porankami, więc mam nadzieję, że kiedyś nadejdzie magiczny czas na literę U. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. standardowo o 5 pobudka coby zdążyć zanim dziecię się obudzi.... potem 6.30 młody do przedszkola a ja do pracy. Cięcie, szlify, lutowanie, ogólnie zasuw z leksza ale czas na kawę był więc jest na plus :) wieczorem jakieś wygibasy, książka i jutro znowu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A u mnie? Miło mimo, że dzisiaj ostatni raz 3 z przodu w liczbie przeżytych lat:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym się moc tak budzić co dziennie...u mnie poranki jak nanwariackich papierach:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. mój poranek zaczął się dziś o 4.30 jak córa zgłodniała i butle z mlekiem musiałam wstać robić :):) a potem ona zasnęła dalej a ja nie :) więc u mnie tak miło i spokojnie nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudownie mieć taki poranek... mój nie należał do najlepszych, ale nie będę o tym wspominać. Mam nadzieję, że w weekend sobie odbiję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne zdjęcia :) Zostaję tu :) Pozdrawiam

    >Zapraszam do mnie<

    OdpowiedzUsuń
  15. Jaka piękna deska ! <3 Jaki ma wymiar? Ile kosztuje? Można na niej kroić?

    OdpowiedzUsuń
  16. I certainly agree to some points that you have discussed on this post. I appreciate that you have shared some reliable tips on this review.

    OdpowiedzUsuń
  17. Czary z drewna prawdziwe... dotarło do mnie, że, żeby mieć piękny materiał do działania, najpierw potrzebna jest odpowiednia pielęgnacja drzew ..... A ja dodatkowo lubię przytulać się do drzew, poza tym często przynoszę jakiś kawałek drewna i potem coś na nim maluję, rzeźbię..

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak juz pisałam deska spisuje się idealnie, polecam dziewczyny bardzo!! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. I want to thank the blogger very much not only for this post but also for his all previous efforts. ...

    OdpowiedzUsuń