Chciałam Wam dziś pokazać coś o czym myślałam już od dłuższego czasu. Myślenie przeszło w czyny w związku z APETYCZNYM PROJEKTEM- ZORGANIZUJ SIĘ NA WIOSNĘ. Drugim moi tematem w projekcie jest drabinka, która w wnętrzarskiej modzie po raz kolejny przeżywa swój powrót. A internet pęka w szwach od pomysłów i inspiracji. Drabinkę, którą zrobiłam sama planuję zamontować na balkonie, ale ze względu na nagły powrót zimy zaprezentuję ją dziś we wnętrzu. Dziś jako stojak na zioła, które zawieszone w metalowych osłonkach wyglądają nie tylko fajnie ale i są zawsze pod ręką.
Jak wykonać taką drabinkę?
Wystarczą dwie listewki, okrągły drążek, wiertarka i wiertło z odpowiednią średnicą oraz wyrzynarka lub ręczna piłka do drewna. Na listewkach wyznaczamy rozmieszczenie szczebli, drążek tniemy na kawałki wiercimy otwory o średnicy drążka. Na końcu stępiamy krawędzie i składamy drabinkę. Moja drabinka nie jest sklejona ponieważ chciałam Wam pokazać jeszcze kilka innych zastosowań takiej konstrukcji. Obiecuję również rozwinąć kurs w najbliższych dniach!
To bardzo łatwe,
a juto zapraszam Was na odsłonę drugą :)
wspaniała :) sama bym taką chciała :) i jeszcze czarna ściana jako tło... bomba! rewelacja Olu :) pozdrawiam i miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna
OdpowiedzUsuńno łatwe i ciekawe!
OdpowiedzUsuńi o to mi chodziło, bo podobno za trudne kursy robię ;P
Usuńnormalnie genialnie sie wstrzeliłąs tą drabinką w czas.. bo od miesiaca mecze meza co by mi taką zrobił a najlepiej 2 :) jedną do łazienki , drugą do sypialni.. teraz sie juz nie wywinie ;) a pomysł zeby na balkon i zioła tez mi sie bardzo podoba :D
OdpowiedzUsuńY się ucieszy :)
Usuńw tygodniu dokładnie rozwinę kurs i zdradzę co zrobić, żeby drabinka była stabilna i można ją było zamocować
pozdrawiam!
bardzo fajna ozdoba wnętrza :)
OdpowiedzUsuńNa Twoich zdjęciach wszystko wygląda tak pięknie i prosto...
OdpowiedzUsuńKalina ma racje :-) bo jak zaczniesz cos robic to zaraz pac ... schody . Ale wielkie dzieki za inspiracje , naprawde sie wciagnelam - ja i moj maz . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDrabinka - luuuubię ! I teraz będę tatę drażnić, żeby zrobił ! :D
OdpowiedzUsuńhahah i dobry napis : "zorganizuj zioła " hihi :P
Pozdrowionka !
heheh czekałam, kto zauważy żarcik :P
UsuńCzaderski pomysł :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na zbliżającą się wiosnę i zagospodarowywanie balkonu :)
OdpowiedzUsuńo tym jak się przyjmie na balkonie na pewno bedzie :)
Usuńi dziękuję!
taka drabina to już dawno za mną chodzi i w łazience by mi pasowała, i u dzieci w pokoju, i do wieszania lnów, a i na balkonie na kwiaty też byłaby jak znalazł... tylko sama jakoś nie chce się zrobić:(
OdpowiedzUsuńświetna ściana i aranżacja z cynowymi doniczkami i ziółkami
pozdrawiam,
Marta
ahhh Twoje materiały wyglądały by super na takiej!
UsuńNo i super :)
OdpowiedzUsuńOd ubiegłych wakacji mężowi o taką płaczę.
A tu - łopatologicznie będzie miał wszystko wyłożone :)
Dzięki śliczne i czekam niecierpliwie jutra :) (a jeszcze bardziej soboty!)
do zobaczenia w sobotę :)) w razie czego wytłumaczę dokładniej co i jak, a może na następnych warsztatach bedziemy drabinki robiły ... ;)
UsuńGenialne! Szkoda, że mam tak mało miejsca w kuchni:(
OdpowiedzUsuńdrabinkę można też wieszać :)
Usuńja mam trochę inny plan na zioła w najbliższym czasie ale Twój pomysł bardzo mi się podoba :)niestety nie mam wolnej takiej przestrzeni w kuchni więc będą wisieć zamiast firany w oknie :) (nie cierpię firan brrr). Ale w sumie na balkonie mam dużo wolnej ścianki hmmmmm :)
OdpowiedzUsuńMyslę, że zioła wzisanące zamiast firany mogą być bardzo ciekawe, poprosze foto jak uczynisz :)
UsuńTak jest!!! tylko muszę odwiedzić ikee bo chce kupić te białe wiszące osłonki :) mam nadzieję, że to wypali :)
Usuńiiiiiiiiiiiiii aaaaaaaaaaa boska jest!:))))
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł :D
dzięki, a w kolejnych postach pokarzę jak zaaranżowałam drabinkę w salonie :)
UsuńW domu już nie mam miejsca na takię dodatki ale idzie wiosna (przynajmniej w kalendarzu) więc czas pomyśleć o balkonie, muszę męża podkusić :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł!A taki prosty...
OdpowiedzUsuńFantastyczna!!! Pomysł i wykorzystanie bardzo mi się podoba :))) I na balkon rzeczywiście idealne!!:)))
OdpowiedzUsuńSuper Kochana :) Bardzo udany projekt:)))
Superowa:) dziś przyjechały nasionka, więc nim wyrosną ziółka jest szansa, że zdążę z drabinką :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Genialnie prezentuje się jako stojak na zioła! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuń