24 sierpnia 2011

babooszki na bogato


Przyznaję się wpadłam w szał podkładkowy:)
Wszystko dlatego, że pozostawiona kiedyś sama sobie nacięłam sobie wafli i czipsów sosnowych... bo ja czasem lubię uczynić sobie coś z niczego. 
Wymiary ok 9x9 cm 
kolorystyka: biel, złoto, czerń  

dostępne na zamówienie :) 

fioletowe myśli mam dziś







... czasami człowiek musi

inczej się udusi 















Gorące pozdrowienia :) 

 



22 sierpnia 2011

black&white


a może jednak biało-czarne??

podkładki/praliny/cukiereczki


 




 







Podkładki pod napoje z nudów, bo z kawałków odciętych ze stołowych nóg :) trenowałam precyzje cięcia na pewnej pile Stolarza i tak się jakoś same zaczęły robić.

a czekoladki pozyskane z wymianki z carrantuohill


14 sierpnia 2011

wieszaki

 Mam słaność na punkcie takich zwykłych drewnianych zdobinych wieszaków. Które bardzo ładnie wyglądają zaówno w zafach jak i przedpokojach, nie tylko na ozdobę ale jako normalene wieszaki. Zawsze robią wrażenie, gdy podaje się je gościom.

Tym razem wersja waniliowo-różna. Z przecierkami złoto-brązywmi lub bez.
Wieszaki dekoruję dwustronnie. 



Można zamawiać pojedyńczo lub w ilościach hurtowych. 
Cena za sztukę 20 PLN +koszt przesyłki
przy zamówieniach większej ilości cena jest niższa


taboret


materiał: drewno sosnowe
wykończenie: bejca, lakier 
wysokość: 27,5 cm.
wymiary blatu: 48 cm. x 28 cm.



cena: 60 PLN za sztukę (w cenie przemalowanie na dowolny kolor lub dekoracja) 

Taboreciki zrobione były do ławy w salonie, ale teraz kiedy wreszcie doczekałam się normalnego dużego stołu są raczej za małe.

koziołki


Mieliśmy kiedyś zlecenie na wieszaki do pewnego pubu. Jednak kiedy przyszło co do czego i płacenia... to jakoś nie wyszło. Koziołki wykonał pewnien kowal na zamówienie Stolarza. Pierwotnie koziołki miały być na drewnianych podstawkach, ale obecnie tylko leżą w pudełku i się kurzą., a są naprawde symaptyczne.

Koziołki są do sprzedania na sztuki lub całym stadkiem. 
Cena od łebka 45 PLN,- 

 +koszt przesyłki  

Można również zamówić drewnianą podstawkę w dowolnym kształcie i kolorze (cena do uzgodnienia) 



12 sierpnia 2011

krzesła


Krzesła wyszperane z babcinej piwnicy (niestety nie mam zdjęć stanu pierwotnego, ale nie był za ciekawy). Wykonane z buczyny, z poniszczonym i popękanym lakiem oraz popsutymu poduszkami siedzisk klasyfikowały się wg właścicielki tylko na śmietnik. 

Popsute siedziska ze zgniłą tapicerką od razu wylądowały na śmietniku, a krzesła przywiozłam do domu. Pożółka papierowa metka głosiła, że zostały wyrodukowane w '57 w Rumunii. Zostały do czysta wyszlifowane ukazując piękne bukowe drewno.  Ja jednak miałam ochotę na kolory. Posatwiłam na szlachetne bordo i stare złoto. Krzesła w pierwszej fazie pomalowałam na czarno. Następnie  nałożyłam głebokie bodro w kilku warstwach, pozostawiając lekkie prześwity czarnego. Stolarz w puste miejsca wyrzuconych siedzisk zrobił balaty ozdobine po obwodzie frezem pasującym do frezów na oparciu. 

Chętnie zaadoptuję inne stare krzesa :) 

koty kochają gzymsy

Charaketystcznym elemenem projektowanych przez Stolarza mebli są piękne gzymsy zamykające całość formy. Są ładne i eleganckie, a co najważniejsze Kota ni spada z szafki podczas snu :) 

I tak powoli zabieram się za wypełnianie karty meble na tym blogu, który ledwo zipi. Ale gdy obfocałam łazienkę w plan wlazło zwierzątko i plan padł, gdyż trafiłam na najbardziej niewdzięczną modelkę pod słońcem.