17 maja 2014



Cztery jesionowe hockery zrobiły w pracowni ostatnio spory tłum. Wykonane wg klasycznego już projekt CZD, który znacie z realizcji głównie w szczotkowanym dębie. Tym razem z jednak gładkie w naturalnym wykończeniu. Matowy lakier i naturalne nie barwione woski podkreśliły subtelnie jesionowe odcienie. 
Ustawione przy roboczym blacie robią wrażenie :) 





ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU!




19 kwietnia 2014


Kochani!
Z okazji świąt wielkanocnych życzę Wam pogody, spokoju i możliwości spędzenia ich tak jak lubicie najbardziej. Z rodziną, przyjaciółmi w plenerze czy przy zastawionym stole :)) 




xoxo


17 kwietnia 2014

TRZY RAZY ZŁOTE JAJKO


Dziś szybki kurs na jajka z foli i z pod pędzla w złotym akrylu :) 
Czyli coś szybkiego z tego co miałam pod ręką. 
Potrzebne są: jajka, ja użyłam białych bo wg mnie złoto na nich wygląda ładniej. Folia, może być stretch do pakowania lub zwykła folia spożywca. Złota farba akrylowa w odcieniu jaki nam odpowiada oraz pędzel. 

Sposób postępowania jest prosty. 
Nakładamy na folię farbę, czekamy kilka minut, aby podeschła, następnie zawijamy w nią jajko lekko dociskając, delikatnie rozwijamy folię i powtarzamy czynność kilka razy, aż jajko będzie pokryte złotem jak chcemy. Dzięki kilkukrotnemu odrywaniu foli z lekko podeschniętą  farbą uzyskamy chropowaty efekt, a jajko będzie pokryte złotem w całości.


Aby ozdobić jajko w delikatne złote akcenty. Postępujemy podobnie. Malujemy farbą akrylową paski na foli. czekamy kilka minut, aby farba podeschła i "obtaczamy" jajko. Farba która nie jest jeszcze do końca sucha przyklei się do skorupki, a odrywając folie stworzymy niepowtarzalne wzory. Efekt ten można zastosować na wcześniej ufarbowanych jajkach (inspiracje z pinterestu)


żródło PINTEREST
Jajka można też malować tradycyjnie pędzlem, wtedy faktura będzie gładsza z charakterystycznymi śladami po pędzlu. Malując w ten sposób jajko najlepiej postawić w kieliszku zabezpieczonym taśmą malarską. Na jajko nakładamy kilka warstw co kilkanaście minut. Zachowując ten sam kierunek ruchów pędzla.
Ukrytą w kieliszku część można zostawić "gołą" lub po wyschnięciu odwróć jajko i powtórzyć malowanie.


Na koniec odsyłam do kursu, który baaaardzo mi się bardzo podoba, tylko ten brak czasu... 

Gold Leaf Easter Eggs!